Po przedwczorajszym i trochę wczorajszym sztormie fiord był już spokojniejszy, choć nadal wiało. Jak cudownie było wędrować wzdłuż brzegu... Wiatr, szum fal... To nic, że w inną stronę niż zaplanowaliśmy... :)
Bo... morze ukradło plażę....
|
Hi there! czyli pozdrawiamy :) |
|
Marzenie...
OdpowiedzUsuńCzasem się spełniają. Serdeczności!
Usuń