piątek, 20 czerwca 2025

Złote róże

 Może nie złote a złociste, herbaciane...

Cztery lata temu zbierałyśmy cierpliwie ich płatki dla siostrzenicy, której się marzyło, by żywe płatki obsypały ich z mężem gdy będą po ślubie wychodzić z kościoła. Dziś pachną mi w pokoju i pachną w ogrodzie u przyjaciół, gdzie odbywamy cudowny reset po tych szalonych miesiącach. 



 




Lato. Już tuż, tuż, za rogiem. Chyba idzie pieszo, jak w wierszu, bo wszelki wiatr ucichł. 
Kormorany, gęsi, łabędzie, łyski i chyba perkozy (aparat z fotkami chwilowo jest niedostępny), wróble, jaskółki, kosy, nawet białozór nam się trafił... i małe niezidentyfikowane w patentowym poidle...  normalnie jak w tuwimowym radiu. Błogosławiona chwila wakacji. Podszyta jednak - nie ukrywam - niedowierzaniem i świadomością kruchości tego spokoju.... 

14 komentarzy:

  1. Wspaniały kolor, a jak musi pachnieć... Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Tak się cieszę, że znowu byłam w porze gdy kwitła. Choć te cztery lata temu chyba było więcej kwiatów.

      Usuń
  3. Takiego koloru róż chyba nie widziałam jeszcze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mocno żółte z czerwienią gdy w pąku i gdy przekwitają. I pachną pięknie. To oct róże ogrodowe, nie ma ich w kwiaciarniach.
      🌹

      Usuń
  4. Piękne. Mało spotykane barwy. Zawsze czerwone, różowe, białe... a tu takie słoneczne, rozpalone:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, żółtych, herbacianych chyba jest mniej rzeczywiście.

      Usuń
  5. Mam też takie. W tym roku kwitły wyjątkowo obficie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne są. Jeśli będę miała własny ogród jeszcze kiedy, muszę je posadzić.

      Usuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.