środa, 6 listopada 2013

Nielistopadowa układanka i prezent niespodzianka

Zastanawiałam się nad tytułem czy nazwą tego drobiazgu, który powstawał przez ostatnie dni. I z całą pewnością jest to rzecz nielistopadowa, bo optymistyczne kolory są całkowitym zaprzeczeniem zaokiennej szarości. W pierwotnym zamyśle miały to po prostu być paski różnej szerokosci, Ale jak to zwykle u mnie bywa takie regularne paski wydawały się dość nudne w haftowaniu, więc zamiast pasków powstały kawałki układanki. Aż się prosi, by ją rozłożyć na pojedyncze elementy i potem próbować złożyć z powrotem... Spodobała mi się ta zakładka tak bardzo, że mam ochotę zrobić kolejne podobne :D. No i podoba mi się takie rozwiązanie brzegów - bez osobnego obramowania (jak i w poprzednich zakładkach).
Skojarzenia kolorystyczne mam w sumie sprzeczne: z jednej strony takie kolory to pełnia lata, z drugiej - cieplutkie zimowe sweterki. Każdy więc może wybrać to, co mu się bardziej podoba. A ogonek oczywiście podwójny, na razie chyba rzeczywiście takie będą się pojawiać.


Nie mogę doczekać się kiedy skończę ostatnie kawałki białej kanwy i kupię znowu przezroczystą. I nic białego mi nie będzie przebijać z tła...

- - - - - - - - - - - - - -
Wczoraj (a właściwie było to już dzisiaj) wróciliśmy z niespodziewanej dalekiej wyprawy i zastałam w domu przemiłą przesyłkę od Basi. Pierwszy raz w życiu otrzymałam tomik wierszy od Autorki tychże wierszy! Dziękuję! Popatrzcie jak pięknie jest wydany...  I proszę o darowanie mi, że zdjecie w żaden sposób nie jest tak piękne jak zdjęcia robione przez syna Basi i przez nią samą...


To już druga ksiażka, którą zawdzięczam blogowym znajomościom. Pierwszą była książeczka od eNNki, zaskakująco (jak na moje dotychczasowe zwyczaje) przydatna w ostatnich kilku(nastu) tygodniach... Tę będę smakować długo...

10 komentarzy:

  1. Miło mi Agatko, że sprawiłam Ci radość. Ty też mi taką wcześniej zafundowałaś. Życzę miłej lektury, a zakładka piękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele radości :) Zaczynając pisanie nie sądziłam, że poznam tak ciekawe osoby...

      Usuń
  2. A wiesz... ta zakładka to jest znakomity pomysł na wykończenie pozostających nitek (mnie zostają czasem takie kawałki w kolorach, które akurat nijak nie współgrają z akurat haftowaną).
    Zakłada na 2P (dwa pe)... czyli prosta i pogodna :)

    Za rozwiązanie z brzegiem to aż mam ochotę Cię wyściskać.

    To musi być piękny tomik... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest piękny.

      Cieszę się, że rozwiązanie się spodobało - już wczęśniej gdzieś je stosowałam, nie tylko ostatnio. Każde wykończenie ma swoje plusy. :)

      O wyściskaniu będę pamiętać :P

      Usuń
    2. np. na mojej zakładce mogę takie wykończenie podejrzeć :)

      Usuń
    3. A tam to chyba jeszcze ciut inaczej jest. :) I jeszcze coś innego by można zrobić tylok to już chyba przesada... na przykład frędzelki... Już widzę w wyobraźni taką frędzelkowatą dookoła... :)

      Usuń
  3. tyle barw u Ciebie, trochę mi cieplej na duszy. siedzę i kontempluję :)
    a tomik wydany pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uff, jak troche cieplej.. to może zrobi się jeszcze cieplej. Przy tym co za oknem - wskazane.
      Tak, wydany pięknie.

      Usuń
  4. wiersz przepiękny! i tomik wspaniale wydany!
    a zakładka przypomina mi kolorowiutki, ciepły szal :))) takie było moje pierwsze skojarzenie :) jak zwykle cudna... :)
    Tulę ciepło :******

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szaliczek - ta sam linia skojarzeń co sweterek :) Serdeczności!

      Usuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.