To była zakładka na zamówienie. Ściśle mówiąc, zamówiony był napis, reszta według mojego uznania. Zakładka ma też konkretnie przeznaczenie - jest zakładką nie tylko biblijną ale i do Biblii.
Wyszło kolorowo, ale tak, aby było widać o co chodzi. Bo chodzi o rzeczy ważne. Takie porządkujące skomplikowaną i trudną rzeczywistość. Prowadzące wzwyż we wszelkich wymiarach życia. Chodziło mi też o to, aby była (zakładka) pogodna i optymistyczna. Teraz można ocenić, czy się udało.
muszę powiedzieć, że nie jestem w stanie wymyślić dla kogo owa zakładka jest zrobiona... ;) widzę w niej baterię i robota (?) Jedno jest pewne .... jest ona na pewno naładowana dobrą energią! ;))) Pracę mrówczą przy niej wykonałaś i wyszło rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńRobot mówisz? Hmmm, może zdjęcie zniekształca trochę? A może niechcący wyszło? Znowu dzieło mówi za twórcę?
UsuńZakładka jest dla osoby rzadko tu pisującej, a przepięknie haftującej - to dla mnie zaszczyt, że zechciała taką zakładkę ;))
Robocik... ma główkę u góry, z dużym czerwonym uśmiechem od ucha do ucha i żółte oczka, po drodze spory i długi brzuszek, a na dole nóżki w zielonych rajstopkach i czerwonych klapkach ;-)))
UsuńRoboty rajstopków nie majom :)
Usuńdobrze Jagienko, że widzisz tego robota bo już myślałąbym że mam omamy ;) robocik jest przepiękny ....właśnie z wielkim uśmiechem od ucha do ucha ;))))
UsuńI jakby się dobrze przyjrzeć, to i ja widzę tego robocika :)
UsuńEee. Siła sugestii :P
UsuńA nie widzicie regularnego rytmu żółtych prostokątów? Symetrii wokół "tabliczki" z napisem? Auuu.
:))
no ofkors że widać.... i symetrię i regularność i kolorki piękne.... i robocika :P
Usuńa tak serio... to naprawdę piękna robótka! i przez te symetrie widać jak bardzo pracochłonna :)
Widać. Uff. :)))
Usuń:****
Mnie się podobają tak wyakcentowane sigla biblijne. Odbijają i o to chodzi! Są najważniejsze!
OdpowiedzUsuńMnie tez się podobają! :)
UsuńA robota też widzę :))))
Cześć Jagienko :*
Cześć Alu :***
UsuńTak, tu o wyakcentowanie chodziło :)) Cześć :))
UsuńAgaju, czytałaś tę książkę, którą masz tu z boku? "Osobliwe skutki małżeństwa"
UsuńSię przymierzam. Autorkę znam, mąż czytał - warto ;)) Tę drugą też warto :)))
UsuńKolory jak zwykle starannie dobrane - ja ostatnio haftuje juz Jakis czas zakladke w jednym kolorze i dokonczyc jej nie moge :( - ale moze sie uda :P - te Twoje zakladki sa super - bardzo lubie na nie patrzec :)
OdpowiedzUsuńDzięki za dobre słowo. I docenienie kolorów :))
UsuńJak tak zakładka poleży między kartami Biblii, będzie energetyczniejsza.
OdpowiedzUsuńPoleży na pewno. :)) A co to znaczy "energetyczniejsza"?
UsuńBardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńCieszę się. I cytat taki fundamentalny :))
UsuńUcałowania, Miśko.
Powiem krótko: śliczna! A kolory -moje ulubione. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję. Od-pozdrawiam :))
Usuń