Korale pierwsze są owocem miłej już nie-tylko-witrualnej znajomości z Mysią. Okazało się już wcześniej, że mamy trochę ze sobą wspólnego :). W sobotę udało nam się na chwilę spotkać. Mam nadzieję, że nie ostatni raz! Mysia ukręciła dla mnie z wełny urocze i ciepłe korale w kolorze śliwkowym i białym. Noszę!
A w ramach niespodzianki dostałam też urokliwą broszkę-kwiatek. Zastanawiam się, skąd Mysia wiedziała, że mam na coś podobnego ochotę....
Na powyższych zdjęciach widać, jak wielką zmianę wprowadza światło słoneczne!
W posiadane drugiego sznura korali weszłam poprzez udział Anki-Wrocławianki w akcji Skarpeta. Zajrzałam z ciekawości i korale, po skrzętnym wypytaniu Właścicielki o długość, stały się moje. Drewniane są. Z czarnymi mini-koraliczkami. Noszę!
Teraz jeszcze trzeba pokombinować z bransoletkami :P :))
PS.
Co prawda nie zrobiłam zdjęcia, ale oglądałam dziś CAŁĄ RABATKĘ przebiśniegów! Wiosna idzie :))
Ja też już oglądam przebiśniegi :))
OdpowiedzUsuńa korale super!
Zaskoczyły mnie (te przebiśniegi).
Usuńteż myślę, że super :)
Śliczne ale te drugie to chyba ciężkie.
OdpowiedzUsuńNo i dawać mi tu przebiśniegi!!!!
Leciusieńkie.
UsuńOjej, to nie za blisko było... chyba musze poszukać ;)
wow... ależ ty elegantka jesteś teraz w tych naszyjnikach :)
OdpowiedzUsuńsuper! :)
wiosny zawsze trochę się boję... ciekawe jaka będzie ta która przyjdzie :)
:***
Ach :)
UsuńDobrze będzie :)
Korale to świetna rzecz!
OdpowiedzUsuńTak jest :)
UsuńEh, o ileż mniej mamy do ubierania, że o zajęciach plastycznych (fryzjer, makijaż, manicure itp.) nie wspomnę. Dziękuję Najwyższemu, że jestem mężczyzną:-)))
OdpowiedzUsuńWiesz, Najwyższy najplepiej wiedział co komu podarować :)
UsuńNiech się dobrze noszą, choć i tak największą Twoją ozdobą jest uśmiech :) Dziękuję.
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!
UsuńDobrze się noszą ;) Dziś nawet występowały publicznie ;)
Korale i broszka super.
OdpowiedzUsuńZasługa Mysi.
UsuńNo i Gosi przy drugich :)
Korale superaśne. Lubię takie wielkie kule. Mam od Pietruszki czerwone, lakierowane. Wygrał dla mnie na festynie :).
OdpowiedzUsuńTo takie bardzo cenne czerwone korale!
UsuńJa też lubię :)