Bardzo szybciutko powstała zawieszka tradycyjna, o każdej stronie innej. Tak jak pisałam w komentarzu pod wpisem z motylami, podczas haftowania zorientowałam się, że jest tu motyw nawiazujący do motyli. Choć kolorystyka może nieco inna.
Cięzko było mi sfotografować tę zawieszką i w końcu się poddałam. Zdjęcie jest podwójne - w odmiennym oświetleniu wygląda inaczej. I w sumie będzie to jej atutem, jak sądzę :)
|
Jedna zawieszka w dwóch odsłonach świetlnych. |
aż trudno uwierzyć że to jedna i ta sama zawieszka!
OdpowiedzUsuńże piękna nie muszę przecież dodawać...... ;)))
Cieszę się, jeśli się podoba ;)
UsuńTaka słoneczna, letnia :)))))
OdpowiedzUsuńNiesamowite...jesteś zdolna, bardzo zdolna :)
OdpowiedzUsuńOj tytuł mi się z panem JK skojarzył :)
OdpowiedzUsuńWszyscyśmy z płócien
Rembrandta:
To tylko kwestia
Światła;
(...)
i tak w sekundę wyszły cztery zawieszki :))))
OdpowiedzUsuń