Morska zawieszka przeznaczona dla wlaścicielki znad morza ;)
Mam nadzieję, że trafiłam z kolorystyką, bo trochę szłam na pamięć.
Oczywiście nie do końca to dobrze widać, ale spora część błękitów i zieleni jest wyhaftowan cieniowaną nitką właśnie taką trochę niebieską a miejscami morskozieloną. A przynajmniej czymś co kojarzy mi się z morskozielonym kolorem.
Tak naprawdę to odcieni zieleni w morzu może być niemal tylke co w palecie kolorów CMYK. Pamiętam, jak kiedyś nie wierzyłam własnym oczom... Kombinacja chmur, słońca i nieba daje nieprawdopodobne efekty ;)
Ech, zatęskniło mi się za morzem...
Ponieważ jest to zawieszka nr 125, podtrzymuję ofertę z siedemsetnego wpisu. Gdyby ktoś coś chciał (zawieszka, zakładka) można składać zamówienie ;) Jest szansa, że zrobię nawet dość szybko, bo jak widać zamówienia nie sypią się specjalnie :)
Twoja piękna zawieszka wywołała też moją tęsknotę za morzem...
OdpowiedzUsuńRozumiesz mnie! A Ty masz do morza jeszcze dalej niż ja...
UsuńPiękna morska zawieszka. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja również serdecznie pozdrawiam.
UsuńUmm kolorki ładniutkie w tej zawieszce,podoba mi się😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 😊
A to miło czytac. Kolorki w sam raz na rozjaśnienie przedwiościa.
Usuń"Moje" kolory :-); świetna zawieszka
OdpowiedzUsuńJak miło przeczytać. Mam nadzieję, że Właścicielce też się spodoba.
UsuńWow, 125! Wow. Gratulacje :).
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń