Ale bardzo lubię malowac pisanki - zazwyczaj przymierzam się do różnych kolorów, ale kończy się i tak na cebuli. W tym roku z powodzeniem wykorzystałam patent na listki pietruszki (i kawaki starej pończochy). Za rok to bedzie chyba numer jeden :). Ale i drapane pisanki bywają miłe - choć moje dziełami sztuki nie są, są po prostu moje. Pamietam jak mój Tato zdobił jaja rysując gałązki palmowe :) (I zawsze mu tak ładnie wychodziło, a moje były koślawe). Ja też tak robię. I inne proste efekty stosuję :D.
Kamzik Najmłodszy postanowił zabłysnąć barankiem z masła. Nie zraziła go nawet moja uwaga, że właściwie to już wychodzimy ze święconką i czasu za bardzo nie ma. Ponieważ rzucił się do pracy, ja rzuciłam się do produkcji choragiewki. ;) Zdążyliśmy. Efekt na zdjeciu. Pomysł na zrobienie barankowi runa z użyciem wyciskarki do czosnku przesłano nam (ze stosownym zdjęciem takiego cudeńka, że nie ośmieliłabym się go zużyć w wiadomy sposób) już po poświęceniu. Zatem lubimy naszego baranka bez loczków. Jest bardzo optymistyczny. I unikalny - uczciwie wyrzeźbiony, a nie z foremki :)
Jak co roku zrobiłam foto świątecznych wypieków - oczywiście coś zostało w kuchni, a tiramisu jeszcze w ogóle nie było. Ale niech tam, baby są ;). Pierwszy raz zrobiłam ciasto drożdzowe bez wyrabiania - wyszło świetnie i już wiem, że to bedzie moje ulubione ciasto drożdżowe po wsze czasy. Bo tak naprawdę to odpuściłam. Zapowiedziałam rodzinie, że baby, owszem, będa ale nie drożdżowe, bo ja nie mam sił i czasu na wyrabiania ciasta. No i w Wielką Środę niespodziewanie Mama podyktowała mi przepis, który właśnie "przypadkiem" dostała od swojej Siostry...
Miłego dalszego świętowania :) Z muzyką ;)
Wow, the eggs look amazing!! So artistic and gorgeous!! Happy Easter!! Big hugs :)
OdpowiedzUsuńLisa
A Mermaid's Crafts
HAppy Easter ;) Hugs
UsuńU mnie też zazwyczaj kończy się na cebulowych pisankach, nawet bez drapania ;) Baranek uroczy!
OdpowiedzUsuńWzrusza mnie zadarty nosek ;)
UsuńCebula jest niezawodna, inne naturalne barwniki jakoś kiepsko u mnie działają.
To piękny czas, świętujcie z radością!
OdpowiedzUsuńI nawzajem. :) Wyobrażam sobie jakie piękne są Twoje pisanki.
UsuńŚliczne! :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńWspaniały ten baranek. Wasz Kamzik ma niezwykłe zdolności. Radosnych, przeżytych w rodzinnej atmosferze świąt Wam życzę, niech zmartwychwstały Chrystus nie szczędzi Wam miłości i łask
OdpowiedzUsuńDzięki Karolinko, dużo radości ;)
UsuńPiękne ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFantastyczne jaja, u mnie kończy się na planach a potem i tak dzieje się coś i nie mam kiedy ich zrobić :) Może w przyszłym roku... Moc uścisków :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podobają. U mnie plan minimum to całe cebulowe, bo to błysk...
UsuńRewelacyjny ten baranek.:) Życzę Wam pomyślności na nadchodzące dni!:)
OdpowiedzUsuńDzięki, przekażę twórcy :) Albo sam przeczyta ;)
UsuńWszelkiego dobra!
To jajo z listkiem pietruszki jest cudne! Bardzo mi sie podoba :):):) brawo za pomysł !
OdpowiedzUsuńPomysł w sumie gdzieś podejrzany czy podsłuchany. Ale już wiemy, że za rok...
Usuń