Chłonę widoki i nagle jedna wysepka" przykuwa wzrok.
Co tam jest?
Aparat pomaga...
Mewa????? No, bądźmy poważni. To nie może być mewa.
No i się nie rusza.
Wykorzystuję zoom w aparacie chyba do granic możliwości.
To najprawdopodobniej tylko i wyłącznie kamień. Szkoda, że nie dało się sprawdzić czy to na pewno natura, czy jednak jakiś dowcipny turysta coś namalował :D .
Miłych wrażeń!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńFaktycznie, można się nabrać na iluzję. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCiągle się nabieram.
UsuńAch ta wyobraźnia,potrafi sporo namieszać :D
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku :)
No bo jak sie widzi mewę... :D
UsuńJa to nie skupiałabym się na tej "mewie" :) raczej na całej wysepce i mewie jako jak jednym "uszku" czegoś większego:)
OdpowiedzUsuńWyobraźnia godna Ani Z ZW;)
Cóż, popatrzyłam i aż sie przestraszyłam. Co tam żyje w tym jeziorze????
Usuń:)
Buhahahahahahaahahah Świetny post. Chwila zaciekawienia: O...co tam może być...ciekawe. Potem śmiech. :D Dziękuje za radość. :****
OdpowiedzUsuńCięszę się bardzo zatem. Serdeczności.
UsuńJa to chyba jestem kompletny Ślepowron...nic nie widzę :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia można powiększyć :)
Usuń