Adwent, mróz, zamarzniete auta, mgła i lód na drogach, a ja tu kwiatuszki...
No ale tak z kolejności wychodzi. :)
Tkwię w remoncie przedpokoju (tzn. już prawie koniec, jeszcze mam(y) drzwi do pomalowania), wiadomo, że to bałagan w całym domu.... Plus przeprowadzka w najbliższej rodzinie. Szalony czas.
Ale już Adwent :) Lubię ten czas. Nawet te długie wieczoy i krótkie dni maja szczególny urok....
I wieniec trzeba ustawić :)) Dobrego Adwentu!!!
Piękny klombik na zakładce.
OdpowiedzUsuńZatesknilo mi sie za kwiatkami
UsuńŚliczna zakładka.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńMiło, że się podoba! Pozdrowienia. :)
UsuńPrzepiękna! Pasuje do moich odczuć duchowych :D
OdpowiedzUsuńO, jak miło!!!
UsuńMnie ona bardzo pasuje do adwentowego czasu.
OdpowiedzUsuńA to bardzo dobrze. I chyba masz racje - niebieskie kwiatki u nas na swiecach roratnich sie pojawiaja.
UsuńAle te niebieskie płatki trochę jak kryształki lodu ;)
OdpowiedzUsuńLodu? O!
UsuńAle wesoła i wiosenna zakładka. Śliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Karolinko.
UsuńTo dobrze że przewrotna zakładeczka,radosny czas to i zakładka radosna i piękna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Tak, radosny. Moc serdecznosci!
UsuńSuper zakładeczka z kwiatuszkami :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMilo mi bardzo, pozdrawiam rowniez
Usuń