Lubię patrzeć w górę. Lubię zwracać uwagę na detale. Dzięki temu zebrałam poniższe zdjęcia ;).
Gargulce. Garłacze. Rzygacze. Plwacze. :)
Różne smoki i inne potworki. Ożywające nocami w baśniach czy legendach. W świecie rzeczywistym pełniące dość prozaiczną lecz niezmiernie ważną rolę, na którą wskazuje najwyraźniej polska nazwa. :) I w sumie jak to miło, ze prozaiczne zakończenie rynny przybrało tak fantazyjną formę...
Zapraszam do wyprawy na dachy.
Katedra w Brunszwiku :)
i kościół św. Michała w Hildesheim ;).
W sumie nie dziwię się legendom. Takiemu smokowi czy innemu małpoludowi "uziemionemu" na dachu musi być nudno :D.
Dzięki za te zdjęcia. A gargulce mają swe sekretne życie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPole do wyobraźni ogromne.
Ciekawe skąd ten jeden ukradł te dwa naczynia :).
hm, "uziemionemu" na dachu?
OdpowiedzUsuńudaszonemu?
upowietrznionemu?
ulotnionemu? :)))
Z całą świadomością użyłam tego słowa. W sumie te dachy to dla nich właśnie jak ziemia ;)
Usuńurynnionemu :))) - to było najdosłowniejsze
o, to to :))))
Usuńładne słówko, dzięki za inspirację :)
Usuńwiem wiem!!!! to są DACHOWCE :))))
Usuń:D
UsuńBardzo ciekawe są te zdjęcia z gargulcami, lubię je oglądać.
OdpowiedzUsuńLornetka albo aparat z zoomem - i wszystkie stwory są nasze :).
UsuńPamiętam jak kiedyś zaskoczyłam przewodnika miejskiego, bo jako jedyna z grupy wiedziałam co to jest rzygacz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
No, w szkole chyba o nich nie uczą - choć może?
UsuńUczą! Właśnie dzisiaj tłumaczyłam moim Dzieciakom, co to są rzygacze na podstawie katedry Notre-Dame.
UsuńNa przykładzie, miało być, a nie na podstawie. 😉
Usuń:) No tak, bo one tę podstawę mają na dachu :D.
UsuńŁadnie, ze jednak w szkole ;)
Takie moje było pierwsze skojarzenie - ta Katedra :)
UsuńTeraz to chyba zawsze pierwsze skojarzenie....
UsuńBardzo ciekawe i strraszne. Zastanawia mnie, dlaczego na budynkach kościelnych były umieszczane takie straszydła :)
OdpowiedzUsuńNie tylko na sakralnych budynkach, tak po prostu budowano.
UsuńSpotkałam hipotezę, że to miało odstraszać różne straszydła (coś na kształt lustra dla bazyliszka).