Po naszym powrocie, w okresie pierwszego dobrowolnego a rozsądnego samo-ograniczenia, zaczęłam oczywiście wyszywać intensywniej niż w ciągu poprzedniego miesiąca. Zawsze z ciekawością patrzę niejako z zewnątrz na kolorystykę moich prac, która się zmienia (pamiętam na przykład okres pastelowy kiedyś). Te pierwsze pofilipińskie zakładki samą mnie zaskoczyły intensywnością i soczystością kolorów, sięganiem nawet po barwy rzadko dotąd używane.
Przykład poniżej :)
Podobają mi się te wszystkie mocne kolory. Tętnią życiem, dają siłę. Swoista nieświadoma autoterapia? Antidotum na tęsknotę i zamknięcie? Ciekawe...
A jak antidotum, to jeszcze obrazek z tegotygodniowych spacerów. Pachnie wolnością.
Srodowisko w którym przebywamy ma na nas wpływ, wcale sie nie dziwię, że uleglas czarowi Filipin i przelalas to na swoje prace, zresztą bardzo ładna kolorystycznie.
OdpowiedzUsuńJa trochę zazdroszcze czasu który moglabym spędzić wiecej w domu, pozdrawiam i lecę do rodziców wreszcie mogę u nich umyć okna 😂
Tak patrzę i myślę, że każdy ma swoje zmagania. Mnie się marzy spokojny wolny czas w domu i więcej sił... a praca, która akurat w danym momencie jest trudna i wymagająca (choć ja moją pracę kocham) bardzo męczy psychicznie - plecy trochę jakby mniej bolą, choć też).
UsuńNo ale wszystko ma swój czas...
To prawda..
UsuńMoc serdecznosci...
UsuńWspaniała i zgadzam się, ma piękne, radosne barwy, tętni życiem i dodaje siły, poczucia, że będzie dobrze. Tak poczułam, potem przeczytałam Twoje słowa. Chmury uwielbiam, jestem ogromną fanką chmur. Ja kocham ciemne burzowe chmury podczas słonecznej pogody. :) Pozdrawiam cieplutko, życzę radosnego dnia i weekendu oczywiście. :)))
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo. Lubię chmury, choć te są szczególne - na ich tle kołuje ptaszysko... Dlatego skojarzyły mi sie z wolnością.
UsuńJa też lubię kontrast burzowych chmur i światła.
Dołączam do fanek chmur i zawieszek oraz zakładek Agatki.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło.
UsuńPtaszysk na pewno też jesteś fanką ;)
Intensywna i niezwykle radosna, a potrzeba nam radości teraz... Pozdrawiam cieplutko! ;)
OdpowiedzUsuńOj potrzeba. Pozdrowienia.
UsuńMoże rzeczywiście tak jest? Ciekawe spostrzeżenie :) A kolory bardzo ładne jak i sam wzór :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Dzięki. Moc serdeczności ode mnie!
UsuńPodświadomość swoje robi:) Kolory pięknie dobrane jak zawsze zresztą.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:D
UsuńDzięki serdeczne!
Mnie sie baaardzo podobaja takie kolorki, z reszta zakładka ktora dostałam od Ciebie jest dla mnie najlepsza !!!
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że jest najlepsza :). Uściski
Usuń