Zatem na ostatni dzień sierpnia, u mnie bez burz, aczkolwiek z wichurą, chmurami i nawet deszczem-który-nas-nie-zmoczył, z ciepłymi myślami o wszystkich (nauczycielach, uczniach i rodzicach) zaczynających szkołę w tym trudnym czasie, ślę fotograficzne życzenia umiejętności dostrzegania piękna i patrzenia w dal, odwagi i wytrwałości...
I spieszę donieść, że na naszej platformie uzbierało się już 77,85 % planowanej kwoty.
Nie wyobrażacie sobie ile we mnie zachwytu i wdzięczności - to również zasługa Czytelników tego bloga. Zbiórkę przedłużono o tydzień - do 7 września.
Mam jeszcze jedną genialną maseczkę na zbyciu na ten cel... gdyby ktoś był zainteresowany, proszę na priv :).
https://wspieram.oaza.pl/campaigns/pomoc-dla-filipin/
Dzięki, Agatko, za ciepłe myśli. Wypoczywaj :)
OdpowiedzUsuńUściski!
UsuńPiękne widoki:) dla mnie ten okres zawsze bedzie wakacjami bo tylko wtedy biorę z mężem urlop :)
OdpowiedzUsuńNo tak, to oczywiste. My jeździmy w góry, więc wolimy wrzesień jak już możemy.
UsuńPiękne życzenia, przyłączam się do nich. :) Śliczne zdjęcia, te widoki, takie ukochane. Wypoczywaj, baw się wyśmienicie, a raczej bawcie się wyśmienicie. :))))
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie :)
UsuńPiękne widoki, pozdrawiam 🙂
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam serdecznie
UsuńDla mnie wakacje to teraz lipiec i sierpień- tak samo jak dla uczniów. Ale zanim zaczęłam pracować w szkole zdarzało się, że wakacjami nazywałam np. tydzień w listopadzie :)
OdpowiedzUsuńTo mnie rozumiesz :).
UsuńWakacje w listopadzie brzmią fantastycznie, bo zaskakująco ;)
Doskonale rozumiem Ciebie Agato i okres wakacji:) fajnie ze wypoczywacie :):):)
OdpowiedzUsuńTo już niestety było... Ale wypoczęłam...
Usuń