Pudełka na chusteczki to - jak już kiedyś wspominałam - hit tegorocznej jesieni. Zastanawiam się, czy to czarno-białe można by uznać za wersję minimalistyczną pudełka.... Na pewno jeśli chodzi o kolor. Bo sam wzór to chyba już niekoniecznie....
W każdym razie powstało czarno-białe pudełko. Z wzorem ułożonym skośnie. Wymyśliło mi się takie już dawno, musiało jednak trochę poczekać na swoją kolej.
Najpierw widok ogólny
W różnych ujęciach :)
W środku też są kwiatki. Miejscami :)
Skosy ze ścianek przeszły też pod spód - co nieco.
Detale...
Na łączeniu skosów cienka biała tasiemka.
I jeszcze raz widok ogólny
W sumie był to fajny pomysł.
Zwłaszcza że po paru dniach i po namyśle doszedł jeszcze taki element - jako ta wisienka na torcie ;):
A dziś rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego... (Zdjęcie stąd: https://www.wmn.poznan.pl/flaga-powstancza-ktora-jest-wlasciwa/)
Bardzo interesująca ta czarno-biała kompozycja.
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili nie byłam pewna czy ta serwetka do czegoś się przyda, a potem taki właśnie pomysł się zrodził :)
UsuńUwielbiam czarno- białe kompozycje.
OdpowiedzUsuńMają niewątpliwie swój urok..
UsuńBardzo eleganckie!
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńKolejny fantastyczny chustecznik. Świetnie sobie radzisz z decu.
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Dzięki za dobre słowo. Myślę, że jeszcze wiele powinnam się nauczyć i to moje decu jest nieco nieortodoksyjne. Ale jak się podoba, to bardzo miło ;)
UsuńWow! Efekt bardzo ciekawy! Gratuluje pomysłu i świetnego wykonania :) podoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńTakie trochę zaskakujące, fakt :). Podobało mi się.
Lubię czarno-białe!
OdpowiedzUsuńSo you share my daughter's taste ;).
Usuń