Znajome dziewczyny juz drugi raz wymyśliły "Dekupaż misyjny". Zrobienie różnych gadżetów, które mogą być fantem za ofiarę na konkretne cele i nauczenie sie podstaw techniki. Tłumów nie było, ale było sympatycznie.
A ja potem zabrałam się za lakierowanie i.... dorabianie tych fantów - głównie zawieszek.
I teraz jest na bogato
I troche zbliżeń.
Prawie wszystkie zawieszki (jeszcze dwie są na biurku niegotowe)
Podstawki pod telefon.
Słoiczki. Te z białymi zakrętkami zrobiłam ja.
Ale się napracowałaś. Podoba mi się Wszystko, jednak moją uwagę najbardziej przyciągają stojaczki na telefon. Kiedyś widziałam Chyba u Ciebie takiego słonika i się zastanawiałam do czego by mógł służyć? A tu proszę, mam odpowiedź. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńNie wszystko ja zrobiłam. Tak, te podstawki sa bardzo wdzięczne. Mialam takiego słonika ale najpierw też nie wiedziałam do czego służy.
UsuńAleż bogactwo!
OdpowiedzUsuńTak. Mam nadzieję, że pójdzie w świat.
UsuńA ja zrobiłam kolejne, już na własny użytek.
Alez cudowności:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Niektóre są baaaardzo ładne.
UsuńPiękne rzeczy. Mam nadzieję, że przyczyniły się do powodzenia całej akcji :)
OdpowiedzUsuńPrzyczyniły się :). I jeszcze przyczynią.
Usuń