Kolejna przeplatana zakładka. Rzeczywiście wyprodukowałam (i rozdałam) ich mnóstwo tego lata. Chyba coraz szybciej je robię.
To w ogóle ciekawa sprawa z taką zabawą kolorami: zdarza się, że na etapie tworzenia nie jestem zadowolona z tego, co powstaje. Czasem wręcz rozpaczliwie szukam jakichś rozwiązań. A potem "pyk" - jeden czy dwa kolory, kreska czy zygzak, i całość robi się harmonijna. Być może byłoby inaczej, gdybym miała konkretny wzór na myśli zanim zacznę robić zakładkę. Ale ja bardzo lubię tę moją spontaniczność i tworzenie wzoru na bieżąco :). Tak samo robiłam czapki, szaliki i getry na drutach :D.
Zatem zakładka z ciemną falą:
W folderze ma numer 568, a w tzw. realu już dochodzę prawie do 600... Jeszcze dużo zakładek przez Wami :).
Super zakładka Agatko. Nazwałam ją dzieciństwa czas - rzeczka sobie płynie, koło niej rosną jaskry... Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJaki idylliczny obraz. Moc serdeczności.
UsuńIdzie niebo ciemną nocą...
OdpowiedzUsuńHe, he. Wczoraj czy przedwczoraj taką jedną skończyłam...
UsuńJaka ładna! Szczególnie podobają mi się te turkusowo-niebieskie "kafelki" poniżej ciemnej fali.
OdpowiedzUsuńAch, dziękuję. A to jedna z tych zakładek, których nie byłam pewna czy dobra jest.
UsuńWow ale tego tworzysz !!! Masz tempo 😀 Śliczna!!!
OdpowiedzUsuńDzięki. Mam jakąś nieprawdopodobną falę zakładkową, fakt.
Usuń😀😃🙂
UsuńDla Ciebie ❤️🐦💜
UsuńJesteś mistrzynią, świetne kolory.
OdpowiedzUsuńDzięki. Tak miło słyszeć.
UsuńA Mistrzyń tu pojawia się dużo.
Bardzo ładna zakładka. Zrobiłabym dla córci ale nie umiem :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu :)
Zerknij na wpisy otagowane "od kuchni" i będziesz umiała. To łatwiejsze niż malowanie.
Usuń