Można wreszcie pokazywać drobiazgi prezentowe i teraz nie wiem od czego zacząć. Ale może od... puzderka.
Różnego rodzaju pudełeczka z wieczkami, takie do wykończenia, wpadały mi w oko od dawna. Ale trochę mnie to przerażało (ja nieco leniwa jestem, choć to wstyd) - odkręcać, przykręcać...
W końcu kupiłam takie jedno pudełeczko. Gdyby podstawa było okrągła, byłoby to walec, a jak podstawa jest w kształcie serca, to jaka to figura geometryczna? Ktoś wie? Tak mnie to jakoś zainteresowało...
Ale do rzeczy.
Było pudełeczko, trzeba było je "zrobić". Niestety pierwszy pomysł okazał się nietrafiony (środek w jednolitym kolorze) co nieco odbiło się na kolorycie tegoż wnętrza - ale uważam, że uratowałam całość.
Farba akrylowa w kolorze białym i brązowym oraz moje ulubione pasiaste serduszka. Brązowa farba na krawędziach pionowych, poziome pokryte najpierw białą farbą, potem serwetką.
W pierwotnym zamyśle środek miał być - jak pisałam - w innym kolorze, co widać, bo zmienił nieco kolor serwetki. Oklejenie od środka było pewnym wyzwaniem (przyciąć równiutko i wkleić dno...), ale się udało ;).
Zawiaski przed malowaniem odkręciłam, Przykręciłam po wszystkim :).
Widać, że zewnętrzne serca są przyklejone nieco inaczej, ale to absolutnie nie ma znaczenia ;)
I jeszcze ostatnie spojrzenie na szkatułkę :). Mam nadzieję, że będzie służyć :)
Miałam ochotę zrobić jeszcze inne, ale w sklepie potem już nie było tych szkatułek... Może kiedyś...
Bardzo podoba mi się kolorystyka środka. Wyszło bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMyślałam o podobnym z turkusowymi bokami ;)
Przestrzenna nieregularna, złożona bo wzorami matematycznymi da się ją obliczyć ale nie jednym konkretnym.
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło :)
Dziękuję :)
UsuńPodoba mi się w matematyce, że różne dziwne rzeczy da się obliczyć :)
Tak, w matematyce wszystko da się policzyć :D
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku!
I nawzajem, Imienniczko! :)
UsuńNo, muszę przyznać, że efekt końcowy jest bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ślę
Miło przeczytać takie słowa :).
UsuńBardzo ciekawie wyszło Agato :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Miło,że Ci się podoba.
Usuń