Malutki słoik po naturalnym dezodorancie. Drugi taki z motywem różanym, który już ma chyba swoich fanów.
Najpierw pokazany z jednej strony, a potem z drugiej.
Podoba mi się, ale mnie się ciągle wszystkie te róże podobają...🤣🤣. Oczywiście wzór jest kombinowany. W ten sposób wykorzystuję różne połówki i ćwiartki i inne niepełności.
Na ostatnim zdjęciu oba różane minisłoiki. Jeden mój, a drugi skończony wczoraj, który już poszedł w dobre ręce.
Ale śliczny/śliczne:))) Nigdy jeszcze nie dekupażowałam na szkle. To chyba jest trudne. Różany motyw z serwetki śliczny. Uściski:)
OdpowiedzUsuń:) ♥
UsuńMnie się wydaje, że to tak samo jak na drewnie. Tzn. ja robię tak samo, daję podkład z farby akrylowej. Tyle, że - naśladując Agatę z Robótek ręcznych na wesoło - używam potem lakieru nitro (śmierdzi), dzięki któremu można spokojnie przetrzeć taki słoik czymś mokrym, czy nawet opłukać (choć do zmywarki bym nie wkładała).
Wyzwaniem bywają skośne obłości, dlatego lubię sama składać wzory. Te różyczki są do tego doskonałe..
A niektóre słoiki mają takie ciekawe kształty!
Śliczności :)
OdpowiedzUsuńZ dekupażem mi nie po drodze, więc podziwiam. :)
Pozdrawiam ciepło.
Dziękuję najserdeczniej.
UsuńDługo trwało zanim zaczęłam. I ciągle chyba nie do końca profesjonalnie to robię ;).
Fajnie, że lubisz to robić.
OdpowiedzUsuńOdrobina szaleństwa :)
UsuńNie tylko ja wybieram różane motywy :)
OdpowiedzUsuńTak tak :)
UsuńPiękności;) nie na marne mówią że róża to królowa kwiatów!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie.
Usuń