Malutkie. Takie na rozmaite niewielkie przydasie do robótek, np. koraliki. Albo na spinacze, zszywki, cekiny...
Wykonanie tradycyjne: biała farba, serwetki, lakier.
Różyczkowy z czarna pokrywką (ciemny w środku):
Różyczkowy z białą pokrywką:
Szary (ciemny wewnątrz)
I komplety. Zdjęcie z pisakiem pokazuje proporcje :)
Trudno się robiło te fotografie, co widać niestety.
Maleństwa cudne i dekoracyjne. Zawsze miło w takich przetrzymywać drobiazgi. Ciekawe, co tam jest u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńMiły!!
OdpowiedzUsuńThanks.
UsuńUrocze maleństwa.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się. Pewnie będzie ich więcej.
UsuńFajne maluchy, czy to po kremach?
OdpowiedzUsuńDo końca nie wiem po czym. Tzn. Nie pamiętam.
UsuńSympatyczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Takie małe zawsze przyciągają.
UsuńNa małe przydasie jak znalazł. Fajne są.
OdpowiedzUsuńJeszcze będę miała więcej :)
Usuń