wtorek, 21 listopada 2023

Ze spaceru

 Zapomniałam, że chciałam Wam pokazać te kamienice. A potem był wyjazd i dużo zamieszania. :)

Lubię te wszystkie secesyjne nieoczywistości...



Szkoda, że niby po remoncie, ale jakoś nie do końca. A moze to tak tylko wygląda?

Weekend minął nam pod znakiem spotkań i rozmów. Jedno spotkanie szczególne: są ludzie, których spotyka się rzadko, naprawdę rzadko, a rozmawia się z nimi jakbyśmy widzieli się wczoraj... Aż mi się w tym ciepło na sercu robi jak to wspominam :)

poniedziałek, 13 listopada 2023

Kotka na dachu?

Na szczęście nie ma ona nic wspólnego z dramatyczną "Kotką na gorącym blaszanym dachu" - jedynie skojarzenie słowne ;).

Warto czasem podnieść wzrok ku górze...

Można na przykład dostrzec kota...

Siedzi sobie, prawda? Pyszczek myje... A przed nim... myszka?

Musiałam poczekać na kolejną eskapadę na Zachód, tym razem z aparatem porządniejszym niż ten w komórce... Najpierw kicia z innej perspektywy, niejako od tyłu (dom jest obecnie na rogu, choć chyba kiedyś coś jeszcze przy nim stało.

A potem okazało się, że to nie myszka, nie... I nawet nie miseczka.

Choć jak teraz patrzę, to wygląda jakby kicia w lusterku się przeglądała... I poprawiała makijaż. 

😁😂😎



piątek, 10 listopada 2023

Techniczna :)

Pamiętam jak kiedyś dawno stwierdziłam z rozbawieniem, że wzór zakładki powstał chyba z inspiracji oglądanym wówczas przeze mnie "Doktorem Who". Usiłowałam ją dla Was znaleźć, ale się poddałam. A piszę o tym dlatego, że zakładka pokazywana dziś też mi się z jakimś robotem, czy literaturą science-fiction, kojarzy :)

O, proszę:

 Taki humanoidzik....

Ale jest to science-fiction w wersji light, czyli lekkie i kolorowe, nic z ponurych zmagań z losem. I wciąż pasuje do resztek złota za oknem.

I wciąż uważam, że bardzo potrzebujemy tej odrobiny koloru - i nuty optymizmu, nadziei. Czego życzę wszystkim przed jutrzejszym świętem.


PS.

Basia i Agnieszka napisały o tym, że ten blog długo się ładuje. Też mam ten problem, choć po oczyszczeniu komputera z nadmiaru niepotrzebnych i pofragmentowanych  plików jest lepiej. Nadmiar plików to jednak mój problem, nie wiem co mogłoby pomóc innym. Pewnie blogger coś hamuje...


środa, 8 listopada 2023

Pocztówka z doboszem

 Ostatnio zdarza mi się bywać na zachodzie Polski. Spotkałam tam dziś małego dobosza. Przyznam, że poruszają mnie bardzo pomniki przypominające, że ofiarami konfliktów zbrojnych są też dzieci.

Nawet jeśli cele walk są bardzo szlachetne.

Raczej nie dożyjemy świata bez konfliktów. 

Pozostaje robic swoje....

poniedziałek, 6 listopada 2023

Listopadowo z wielkanocną zabawą


Zabawa u nieocenionej Moon Primitive. Wielkanocna.

U mnie - jak niemal zawsze - zakładka. Ale ponieważ chwilowo bliżej nam do Adwentu niż Wielkanocy, mamy pewne odstępstwo od motywu, który u mnie towarzyszy tej zabawie od blisko trzech lat. Przypomina za to cykl, który pojawiał się bardzo dawno - zakładki z cytatem.

Sm wzór tła też trochę nawiązuje do zakładek sprzed wielu lat. Podoba mi się to złudzenie głębi wywołane ułożeniem kolorów. I - jak widać - nadal energetycznie :). A ogonek zakładka ma z lewej strony, bo tak wyszło lepiej z układu kratek.

A przy okazji - jak myślicie, od czego zaczęłam wyszywać tę zakładkę?

Pozdrowienia serdecznie.

A, jeszcze banerek (link po prawej).