Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pascha 2022-2023. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Pascha 2022-2023. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 4 kwietnia 2023

Zdążyć przed Wielkancą

Zabawa wielkanocna trwała cały rok, to i dobrze ją przed Wielkanocą zakończyć.
Zakładka labiryntowa kolejna.
Mam mieszane uczucia trochę, bo się pomyliłam i nie zrobiłam porządnego tła dla napisu. I się zaczął mi gubić. Jak to w życiu.

Ale za to niebieski ze (prawie) złotem, lubię to zestawienie. Labiryntowe dróżki z ciemniejszymi akcentami, nie do końca dobrze widać na zdjęciu. 

Cóż tu więcej dodać?

Najserdeczniejsze podziękowania dla Małgosi, która zabawę zainicjowała i dla Kasi, która jej pomagała ją ogarniać.

I banerek. Cudownie wielkanocny banerek.




wtorek, 28 marca 2023

Zabieganie wielkopostne

 Już powinnam chyba przestać mieć nadzieję, że zacznę kiedyś wstawiać wpisy regularnie. :)

Zatem, zanim, skończy się miesiąc, zakładka z wielkanocnej zabawy.

Jest bardzo kolorowa, napis jest dyskretny, ale jest. Po prostu wszystkie barwy Zmartwychwstania. Ośmielam się ją pokazać, bo powinna już być u Nowej Właścicielki.

A w tle podkładka pod kubek w formie muszli. Pamiątka od znajomych entuzjastów Camino, czyli Drogi św. Jakuba. Podkładka jest metalowa i błyszcząca i nie jest to ta muszla św. Jakuba, którą można zaczerpnąć wody ze strumienia, ale przypomina o marzeniach pójścia choć fragmentem tej trasy w Hiszpanii czy Portugalii. Póki co bardziej w naszym zasięgu są jednak fragmenty polskie (wiecie, że ich jest naprawdę mnóstwo?).

I jeszcze logo dla porządku.



poniedziałek, 27 lutego 2023

Do zabawy wielkanocnej

Tak nieco rzutem na taśmę - wszystko dlatego, że nie miałam kiedy pozgrywać i poopisywać zdjęć. Dziś zrobiłam to hurtem i to tylko dlatego, że miesiąc mi się kończy.

Zakładka przypisana do lutego jest nieco cukierkowa, z dominującymi koralem i zielenią jako dominującymi barwami. Kojarzy mi się z... muffinkami. Ściśle rzec biorąc, te kolory mi się tak kojarzą. 

Pamiętając, że Małgosia lubi ładne tło do zdjęć, sięgnęłam na półkę i wyjęłam otrzymane przed laty wydanie samej Ewangelii św. Łukasza z kadrami z filmu "Jezus" nakręconego ściśle według tej Ewangelii. Film jest już naprawdę dość stary, ale przez to że jest wierny oryginałowi, dobrze ten wiek znosi moim zdaniem.

I to by było na tyle.,

A, jeszcze banerek.


PS.

Mam już gotowe niektóre rocznicowe zamówienia.
Bardzo proszę o przesłanie adresów na maila kontaktdoagai (małpa) gmail.com (proszę o to te Osoby, których adresów nie mam; te których adresy mam, wiedzą o tym, że je mam 😀).


sobota, 28 stycznia 2023

Styczniowo i muzycznie

Szybko, szybko niemal na ostatni moment. Zakładka do wielkanocnej zabawy u Moon Primitive.

Motyw klawiatury powtórzony, tym razem bardziej realistycznie, z narysowanymi granicami białych (ehm, bladoróżowych) klawiszy :) 

Wiem, że powtarzam motyw z minionego miesiąca (ale inaczej jednak), bo prawdę mówiąc, jedna taka zakładka to trochę mało, a trudno haftować kilkudziesięciocentymetrową klawiaturę. Literki (te trudne do przeczytania) - jak przystało na zakładkę muzyczną -  tańczą sobie delikatnie.

Cóż więcej pisać - zakładka powędrowała w Dobre Ręce. Muzyczne.

I dla porządku logo (link do zabawy po prawej stronie).


 Gdyby ktoś chciał obejrzeć więcej moich klawiatur, to znajdzie je pod etykietą "muzycznie". :)


poniedziałek, 19 grudnia 2022

Zabawa wielkanocna na Gwiazdkę

Stwierdziłam, że to w zasadzie niemal ostatni moment na pokazanie zrobionej już jakiś czas temy zakładki w ramach wielkanocnej zabawy,

Zdjęcie jak najbardziej w klimacie aktualnym 🎄.


W sumie do Bożego Narodzenia pasuje jak znalazł.

Powrót do dawnego wzoru - zatęskniłam jakoś.

Klawisze oczywiście haftowałam z pamięci i w związku z tym nijak nie da się "narysować" nitką ich brzegów - bo trochę pomyliłam odległości. Ale klawiatura układem jak najbardziej odpowiada oryginałowi 😁. Choć może to bardziej jakiś wymyślny klawesyn, a nie zwykłe pianino czy fortepian. 😅

A literki nieco tańczą. To pochodna szerokości przyciętego paska kanwy.

Link do zabawy jest po prawej, wstawiam jeszcze dla porządku banerek.




niedziela, 20 listopada 2022

Listopadowa

 Listopadowa edycja zabawy u Moonprimitive.

Zatęskniło mi się za kwiatkami. No to wyszyłam sobie kwiatki :)

  Napis okazał się nieco niewyraźny, ale to dobrze. Jest bardziej intrygujący :).


wtorek, 18 października 2022

Labirynt mózgu

 Co jakiś czas wracam do klasycznych krzyżyków. I lubię to.

Wracam też do motywów, które już się tu pojawiały i też to lubię. Zwłaszcza, gdy następuje to po dłuższym czasie.

Zrobiłam blisko cztery lata temu (w grudniu 2018) z radością dwie labiryntowe zakładki. Pokazywałam je na początku stycznia 2019.

Pierwsza jest tu, a druga tu

I teraz w ramach zabawy Pascha 2022-2023 wróciłam do tego motywu.

Tradycyjnie najpierw logo:

I potem zakładka:

Najpierw w całej okazałości:

  

Jako tło posłużyła jedna z moich ulubionych serwet (można też ją uznać za obrus). Co do samej zakładki, to cóż tu komentować? Może tylko tyle, że ten labirynt kojarzy mi się z mózgiem, a ja jestem więlką fanką pamiętania o tym, by w życiu kierować się rozumem, a nie emocjami ;). 

Zrobiłam jeszcze zdjęcie z nietypowym świecznikiem, który dostaliśmy latem. Ta figurka to odwzorowanie figury Chrystusa Sługi z kaplicy w Centrum Ruchu Światło-Zycie na Kopiej Górce w Krościenku nad Dunajcem. Można tam zajrzeć na przykład tutaj naciskając pomarańczową kulkę z grubsza na środku.

 

PS.
Odkryłam zakamuflowane komentarze, które Blogger uznał nie wiadomo czemu za spam i skutecznie przede mną schował (a nie wszystkie uznane za spam tak skrzętnie chowa). Bardzo przepraszam zatem, że nie wykryłam ich wcześniej .....


 


piątek, 16 września 2022

Wielkanoc we wrześniu?

 Nie nie, to tylko kolejna zakładka  w paschalnym cyklu.

Tradycyjnie zaczniemy od banerka (link po prawej)


 Zakładka jest w kolorach nie do końca oczywistych dla mnie, tzn. takich których nie noszę i niekoniecznie dobieram w dodatkach. A jednak jakoś się to tematycznie dopasowało. Zresztą zrobiłam jeszcze jedną w podobnej kolorystyce, którą pokażę później.

 

Chciałam, żeby te cieniowane romby jakoś nachodziły na siebie i wychodziły spod siebie. Nie pytajcie, co dokładnie ma to oznaczać, bo nie wiem. Podobało mi się cieniowanie, zaręczam, że w realu wygląda lepiej. 

Zrobiłam też takie bardziej atrakcyjne (?) zdjęcie, bo wiem, że Moon Primitive ♥ takie lubi. Zdjęcie z historią. To, co wygląda jak czarka czy kubeczek pochodzi z Gruzji i może być albo naczyńkiem, albo świecznikiem - tylko trzeba obrócić do góry nogami. Dostałam to w prezencie od jedynej Gruzinki, jaką spotkałam w moim życiu, w 2000 r. :)

Fajansową kaczusię z kolei pamiętam odkąd żyję. Zawsze mieszkała przy książkach u moich Rodziców, aż całkiem niedawno mam powiedziała "przecież jest Twoja". Ale skąd, od kogo i kiedy - nie mam pojęcia ;). Ale mieszka nadal przy książkach, tylko już u mnie.

Miałam w tym tygodniu okazję usłyszeć cudne rozmowy przy stole, gdy kilku obdarowanych zakładkami przerzucało się przy kolacji czy śniadaniu zdaniami:

"I see Jesus!"

"I can't see Jesus."

"I want to see Jesus." 

😂




środa, 10 sierpnia 2022

Seria wielkanocna - odsłona sierpniowa

 Zaczynamy od banerka...


W sierpniu wracamy do motywu nocy. Pamiętam sierpniowe noce w górach, usiane światełkami niebo i spadające gwiazdy. Bardzo nastrojowo.


 

Tutaj, na mojej zakładce, uważny obserwator dopatrzy się nocnego krajobrazu. Górskiego krajobrazu. (Judea jest górzysta.) Jest przestrzeń, mnóstwo powietrza, tajemnica i światło. Zmartwychwstanie.

A tłem jest Ewangelia Mateusza w języku niemieckim.

czwartek, 21 lipca 2022

Seria wielkanocna - odsłona lipcowa

Najpierw banerek zabawy "Pascha 2022-2023"

 A potem zakładka (bo u mnie to są konsekwentnie zakładki), która wypada na lipiec.


 Tym razem jest ogniście. Widzę, że w każdym programie te kolory wypadają nieco inaczej. Zatem musicie mie uwierzyć na słowo, że jest energetycznie, ogniście, pełnia życia tu kipi. W końcu Wielkanoc to celebracja zwycięstwa życia nad śmiercią.


A w tle Ewangelia chyba po słowacku. Ewentualnie po czesku, ale raczej po słowacku :).



 

 

 

środa, 22 czerwca 2022

Czerwcowa zakładka z zabawy Pascha 2022-2023

 Zastanawiałam się przez moment, czy mam napisać, że to zabawa, czy że wyzwanie 😁.

Banerek na dobry początek, link na marginesie.


I potem zakładka. 

No bo to już chyba oczywiste, że u mnie w tej zabawie są zakładki.

Tym razem kolorów nie tak znowu wiele. Te żółte paski na środku są cieniowane.

Miałam z tą zakładką trochę kłopotów, bo kontrasty były za małe i trzeba było dohaftować ten niezbędny kontrast :). A jak to zrobiłam to zakładka zaczęła mi się wyginać i już na poważnie rozważałam czy mogę ją rozprasować po zrobieniu i na ile musi być ciepłe żelazko, by całość się nie rozpłynęła. Na szczęście jakoś te naprężenia same się ostatecznie rozwiązały przy robieniu obrzeżenia.


Jedyne uzasadnienie dla takiego wzoru zakładki w kontekście tej zabawy widzę w tym, że zmartwychwstanie miało miejsce w nocy 😁😁. Podoba mi się ten odcień granatu, bałam się, że mi nie wystarczy nici, ale na szczęście był jeszcze jeden taki motek w moich odziedziczonych zapasach. To są stare nici, bez numerków, więc mógłby być problem z dobraniem idealnie pasujących ;). A tak to wszystko doskonale zagrało.

poniedziałek, 30 maja 2022

Nowa odsłona zabawy

 Małgosia z https://theprimitivemoon.blogspot.com zaproponowała nową edycję zabawy wielkanocnej, dając jej nazwę Pascha 2022-2023.

Tutaj mamy logo (ładne, prawda?) oraz podsumowanie poprzedniej edycji i opis nowej :):

Ja nie wykaże się chyba wielką oryginalnością, ale będę dalej robić swoje zakładki, bo to jest miła rzecz.

Zatem zakładka na maj, proszę Państwa.

Z małą historią, bowiem wyjeżdżając na koniec kwietnia spakowałam pieczołowicie zapas nici, nożyczki i igły oraz zaczęte robótki, ale nie spakowałam kanwy... Wyprawa do znajdującej się w pobliżu, w tej samej wiosce, pasmanterii zaowocowała kupnem 0,5 m sztywnej białej kanwy. Nie jest to to samo co plastikowa, trzeba wyszywać grubszą nitką... i w ogóle inaczej się pracuje, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Powstała nie tylko zakładka ale i kilka dydndadełek...

A majowa zakładka wygląda tak oto:

 Widać, że format nieco większy i krzyżyki większe. Od spodu podszyłam filcem.

A ponieważ Małgosia lubi ciekawsze zdjęcia to zrobiłam i takie:

Bardziej wielkanocne po prostu :).

Zakładka stała się częścią prezentu prymicyjnego dla znajomego - już księdza. A ponieważ zasadniczo znamy dwóch z tych nowych księży, to zrobiłam im dwie bardzo proste karteczki.

W sumie muszę się przyznać, że kartki pokazuję zawsze z pewną dozą nieśmiałości, bo Wy robicie takie cuda... Ale te mi się też podobają w swym minimalizmie, bo chyba dają jednak szersze pole do interpretacji...

To tyle ;)