poniedziałek, 18 marca 2013

Kolorowo w pochmurny dzień

Może nie przesadnie kolorowo, ale na pewno weselej niż ta zimna szarość za oknem. (Skądinąd na szarą zakładkę też miałam kiedyś pomysł, warto by zrealizować). Najpierw liliowe błękity. Miało być bardzo regularnie, ale gdzieś się na samiutkim początku pomyliłam, potem pomyliłam się jeszcze raz,  więc nie jest do końca regularnie . Za to optymistycznie.


Robienie takich równych (w miarę) skosów sprzyja myśleniu i porządkowaniu świata :). Może to brzmi dziwnie ale ten powtarzający się rytm (znaczy wzór) ma jakiś sens terapeutyczny.

Druga z dzisiejszych zakładek jest "papieska" - kończyłam ją w środę tkwiąc przez komputerem, między białym dymem a Habemus papam. Zabrakło mi jasnożółtej muliny, więc kolory "przeplatanki" zrobiły się papieskie. Efekt niezamierzony, ale czemu nie? Bardziej podoba mi się w tzw. realu niż na tym zdjęciu.


Nie zrobiłam wczoraj zdjęć w słońcu, więc dziś znowu jako tło został wykorzystany kawałek chodnika pod wyjściem na balkon - najjaśniejsze miejsce do zrobienia fotografii bez lampy.

Kolejna zakładka (tak, jeszcze jedna jest gotowa) czeka na powstanie pary, bo uznałam, że powinny zostać zaprezentowane razem. Ta druga już jest zaczęta i pewnie niedługo będzie gotowa. Rodzą mi się nowe pomysły, chyba ciekawe, trochę brakuje czasu na realizację. :)
- - - - - - - - - - - - - - - -
dodane nieco później
Słońce wyszło, a ja doszłam do wniosku, że jednak mam w domu wiosnę. Zaczynają kwitnąć fiołki afrykańskie :). O, proszę:


Kształt zdjęcia śmieszny, bo po namyśle uznałam, że trzeba jednak je wyprostować...

7 komentarzy:

  1. I znowu na pytanie, którą wybieram, odpowiedziałabym na podobieństwo Małej Tereski: "Wybieram wszystko" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obie zakładki bardzo ładne ,lubię geometryczne wzory.Mam pytanie -czy Twoje zakładki są obustronne.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Niestety nie są obustronne. To kwestia plastikowej kanwy - złożenie dwóch warstw byłoby za grube na zakładkę. Nie wymyśliłam satysfakcjonującego spodu - natomiast staram się, by tył był jak najbardziej porządny i równy. I jest.

      Usuń
  3. Ależ ta fotografia zyskała wiele uroku właśnie po "wyprostowaniu" :-)

    Maciejka

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam dokładnie taki sam odbiór jak Maciejka :-)
    Ten fiołek to nie tylko "zapowiadacz wiosny" ale także "okaz zdrowia". Śliczny...

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę koloru i od razu lepiej! Cudne to wszystko. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.