czwartek, 10 kwietnia 2014
Szalone Kamziki
Kamziki znane są z nieszablonowych pomysłów na świętowanie. Zdarzyło nam się wrócić w dniu moich urodzin do ciemnego mieszkania, w którym same wyświetlały się (!) i odgrywały różne rzeczy na ekranach komputerów. W 20. rocznicę ślubu odbyliśmy po mieszkaniu klasyczny bieg terenowy z wykonywaniem zadań i szukaniem literek składających się na nazwę miejsca, w którym ukryty był prezent. Prezent - dodajmy - wykonany samodzielnie przez całą trójkę. (W bonusie komiczne zdjęcia z tych prac) Na 25. rocznicę ślubu otrzymaliśmy profesjonalnie nagraną płytę z naszymi ulubionymi piosenkami w ich wykonaniu (nagranie całości trwało kilka miesięcy!). Oraz film z co pocieszniejszymi momentami z prowadzenia nagrań. Osiemnastka Średniego Kamzika została uczczona specjalnym programem artystycznym w wykonaniu pozotałego rodzeństwa (mamy nagranie) oraz prezentem wykonywanym przez pół roku. Kiedyś wróciliśmy z wakacji do pustego domu i w najrozmaitszych miejscach pojawiały się karteczki z informacjami kto nas wita ("lodówka też wita Państwa X"). Któraś rocznica ślubu przywitała nas rozwieszoną w przedpokoju girlandą... Staramy się odwzajemniać te pomysły i wieszać stosowne plakaty, ale jesteśmy bez szans przy kamzikowej pomysłowości.
Wczoraj wczesnym popołudniem wstałam od komputera i przechodząc w przedpokoju koło własnej torebki zauważyłam, że wystaje z niej coś różowego (?!). Ki czort? Serduszko z jakimiś gryzmołami. Wpadło komuś? Nawet zapytałam najstarszego Kamzika szykującego się do wyjścia, ale jakoś mnie zbyła. Dopiero gdy zobaczyłam podobne serduszko na lustrze, zaczęło mi coś świtać... Dopytałam, czy mam zaczekać na MN, no i zaczęło się po jego powrocie. Karteczek było w sumie 26 (jakże by inaczej). Jedne dowcipne, inne z mądrymi cytatami. Pieczołowicie ponumerowane... W najdzikszych miejscach poprzyklejane, nie wiem czy nie podrzucali jednych po zdjęciu innych :)). Uzbierała się kolekcja:
Ułożone po kolei, od 1 do 26, pierwsza jest napisana po hebrajsku druga w j. perskim (!?) - podobno miłe i rozczulające rzeczy. A potem już w miarę normalnie... z pewną dozą humoru...
...i nawet matematyki...
Lubię tak.
No i mało komu lodówka mówi "A kuku", prawda?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo podoba mi się taka dowcipna forma życzeń.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak kochane dzieci.
Zatem nie pozostaje nic innego, jak życzyć NAJLEPSZEGO... czegokolwiek:-)
Dziękuję bardzo. Cokolwiek w poście niżej :)
UsuńWesoło jest, to prawda :))
ale super!!! Jesteście wspaniałą rodziną... nie ma na świecie nic ważniejszego! :*********
OdpowiedzUsuńRównie wspaniała jak Wy :****
UsuńKochane dzieciaki. Chyba bym śmiała się i płakała na zmianę czytając takie karteczki. Płakała oczywiście ze wzruszenia.
OdpowiedzUsuńMasz cudowne dzieci :****
Mam. :)
UsuńOczywiście poza tymi chwilami kiedy stwierdzam, że miejsce kóz jest w zoo. :))
Oczywiście ze wzruszenia. :***
Genialne, pomysłowe, z humorem i super!!!
OdpowiedzUsuńNie wiem skąd im się te pomysły biorą. Ale zabawa jest, nie powiem.
UsuńAle to fajne - ja z moja siostra tez juz szykujemy sie na wielkie akcje w naszej rodzinie - 60 urodziny taty(15.07), pierwsze urodziny Julci (mojej siostrzenicy)(17.07), rocznica slubu rodzicow(01.10), urodziny lukaszka juz 4 (moj siostrzeniec) (02.10).....
OdpowiedzUsuńTo Twój Tato jest równiutko 44 o lata starszy od Najmł. Kamzika :) Ale fajnie. :)
UsuńNo rewelacja! :))) Takie własnoręczne prezenty prosto z serca są najbardziej cenne. :)
OdpowiedzUsuńAgaju, wspaniałą masz rodzinę! :*
Mam. Niezasłużony dar. :*
Usuń:)
Coś fantastycznego :-)
OdpowiedzUsuńKamziki są the best i ich Rodziciele również!
Moc serdeczności :)
Są. Najlepsze ze wszystkich Kamzików.
UsuńSerdeczności szczególnie odwzajemniam.
:****
Super!!!
OdpowiedzUsuńPrawda?
UsuńNiesamowite ;))
OdpowiedzUsuńIle serca i radości!;)
Najgorzej, że poprzeczkę stawiają wysoko i nie umiem doskoczyć, choć czasem się staram :))
UsuńOch, pięknie i pomysłowo! Wzruszająco. Kamziki są the best!
OdpowiedzUsuńSą. Dopóki nie grandzą :P (ale to już im się rzadko zdarza, trzeba przyznać).
UsuńMacie fantastyczne DZIECI, a to największy skarb!
OdpowiedzUsuńSkarb.
UsuńWiesz, bo też go masz ;))
Ach jak pięknie. Gratuluję rocznicy, Kamzikow, pomysłowości i szczęścia rodzinnego. Tak trzymać
OdpowiedzUsuńLiczę na jakieś wspólne jeszcze rocznice... :)))
Usuń