Tak dla zrównoważenia św. Walentego i ptaków wedle tradycji łączących się dziś w pary..
Cyryl i Metody. (a wedle starszeństwa powinno być Metody i Cyryl...)
Mam pewien sentyment dla tych dwóch braci, apostołów Słowian. Spotykam ich w różnych miejscach, czasem jest to dość oczywiste, jak w Nitrze na Słowacji, czasem (dla mnie) zaskakujące, jak w kościele św. Klemensa w Rzymie. Żyli w IX w. Przemierzali rozległe tereny, nie tylko w Europie, stworzyli alfabet do zapisywania języka Słowian (głagolica), wprowadzili język słowiański do liturgii i tłumaczyli Pismo Święte na j. starocerkiewno-słowiański (Cyryl). Są patronami Europy. I świętymi zarówno w Kościele katolickim, jak i prawosławnym.
Więcej o nich Tutaj
|
św. Cyryl |
|
św. Metody |
W sobotni wieczór wybraliśmy się z MN na uroczyste prawosławne nieszpory ku czci świętych Cyryla i Metodego. Specyficzne doświadczenie, bo choć mieliśmy spisany porządek nabożeństwa, nie zawsze było łatwo odgadnąć który moment jest którym (niewiele było śpiewów w języku polskim). Z drugiej strony - można było koncentrować się na muzyce (dwa świetne chóry). Prawosławny śpiew rozbrzmiewający w gotyckim kościele w zadziwiający sposób stał się kwintesencją jedności Wschodu z Zachodem. Chyba pierwszy raz w życiu miałam poczucie, że śpiew jest wręcz materialny, że układa się w przestrzeni, jest gęsty, mięsisty, niemal można go wziąć do ręki. Usiłowałam znaleźć nagrania na YT, które by jakoś to zilustrowało, ale... to co znalazłam nie oddaje tego przeżycia.
Pierwszy raz w życiu dłużej rozmawiałam z człowiekiem wyznającym prawosławie w... Helsinkach. Dawno to było. Z ogromnym zdziwieniem dowiedziałam się wówczas o niełatwych relacjach między prawosławnymi a katolikami na terenach północno-wschodniej Polski. Tutaj, gdzie mieszkam nie mamy problemu - do tego stopnia, że w chórze w cerkwi śpiewa niejeden katolik
Ten sobotni wieczór, dzień po podpisaniu
historycznego dokumentu, nadał zupełnie inny wymiar krążącemu dookoła "Dniowi Zakochanych". A jakby tak dało się pokonać wzajemne ludzkie uprzedzenia... w każdej dziedzinie...