wszystkie te nitki, dni i lata :)
Pomidorki, owszem, całkiem całkiem, ale ręka przepiękna. Długie palce pianistki:)
I tu się trochę zawstydziłam. :) Długie są, ale to nie moja zasługa tylko geny :)
Brawo!Rozumiem, że za rok hodowla się rozwinie :)
Mam nadzieję! :)
owocne zbiory:)
smaczne :)
Rozumiem Twą radość! Rok temu piałam z zachwytu jak na balkonie pojawiły się pierwsze pomidorki :))Brawo!
Jak to miło gdy ktoś tak dobrze rozumie!I one ciągle są :)
Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.Komentarze z reklamą będę usuwać.Thank you for commenting! However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.
Pomidorki, owszem, całkiem całkiem, ale ręka przepiękna. Długie palce pianistki:)
OdpowiedzUsuńI tu się trochę zawstydziłam. :) Długie są, ale to nie moja zasługa tylko geny :)
UsuńBrawo!
OdpowiedzUsuńRozumiem, że za rok hodowla się rozwinie :)
Mam nadzieję! :)
Usuńowocne zbiory:)
OdpowiedzUsuńsmaczne :)
UsuńRozumiem Twą radość! Rok temu piałam z zachwytu jak na balkonie pojawiły się pierwsze pomidorki :))
OdpowiedzUsuńBrawo!
Jak to miło gdy ktoś tak dobrze rozumie!
UsuńI one ciągle są :)