Cieniowane nici zawsze dają interesujące efekty. Tutaj testowałam kolor nie do końca "mój" - nie jestem fanką różowego - ale na przykład koralowy czy fiolet wchodzący w czerwień już mi odpowiada. A i różowy różowemu nierówny.
Paski w tę stronę ułożone przy wyszywaniu krzyżykami bardzo rzadko mi się zdarzają.
W rzeczywistości chyba wyszło lepiej niż na zdjęciu. A sigla biblijne przełamują nudę tej zakładki. Dawno nie było biblijnej :).
Podoba mi się:) Serdeczności Agaju!
OdpowiedzUsuńDzięki, uściski.
UsuńSłońce zaszło i została tylko ta czerwona łuna .
OdpowiedzUsuńAch, no oczywiście🧡❤️
UsuńA ja bardzo lubię różne odcienie różu, zarówno w hafcie, jak i akwareli, więc ta zakładka cieszy moje oczy.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło.
UsuńOdkrywam, że zaczynam doceniać niektóre odcienie :).
Zakładka bardzo ładnie się prezentuje, co prawda róż to nie mój kolor, ale w takim wydaniu jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńTo super przeczytać takie słowa.
UsuńBardzo interesująca.
OdpowiedzUsuńDziękuję. 🧡
UsuńWyszło dość ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Dziękuję i również pozdrawiam.
Usuń