środa, 25 marca 2020

Niebieskości (i zygzaki)

Tak sobie oglądam przygotowane do pokazania zdjęcia i widzę, że będę miała kłopoty z wymyślaniem tytułów, bo jakoś niebieskości i granaty w sumie dominują - choć z dodatkami innych kolorów oczywiście.

Tym razem wyraźne jasne zygzaki. I obfita miotełka. I w tle obrus w pięknym odcieniu ciemnej zieleni, który tu wyszedł byle jaki.


Tak sobie myślę chwilami, że może warto by wrócić do klasycznych krzyżyków, ale wciąż wciągają mnie te plątaniny (mam jeszcze całkiem sporo do pokazania a i nowe ostatnio powstały).

Żałuję, że nie kazałam dzieciom kupić bratków zanim wróciłam. teraz już nie kupię. Ale jedna pelargonia pnąca przetrwała na balkonie tę zimę, podobnie jak moja jedyna "zwyczajna" pelargonia, która dzielnie kwitnie. Ta pnąca w sumie też kwitnie....  Ciekawe, czy dotrwają do lata.

Z zaskoczeniem odkryłam parę dni temu na sąsiednim osiedlu kwitnące nagietki.  Takie są słoneczne! Nie kojarzyły mi się dotąd z wczesną wiosną...
Pozdrawiam wszystkich


20 komentarzy:

  1. Super zakładka. Nagietki prawdopodobnie przetrwały zimę. Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Pewnie przetrwały po prostu, ale tak już rozkwitły!

      Usuń
  2. Ale znalezisko! Pięknie komponuje się do tego zakładka :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaskakujące.
      Tak, niebieski (pewne odcienie) ładnie wygląda z nasyconym żółtym.

      Usuń
  3. Nagietki z tych zeszłorocznych, co nie zmarzły. U mnie w ogrodzie tez pewnie kwitną.

    Bratki zdążyłam kupić, u nas można je ciągle kupić w prywatnych sklepikach, wyprodukowali więc chcą sprzedać i mają otwarte. Moje bratki na 4 piętrze co noc i co poranek ćwiczą padnij-powstań :) , na razie udaje im się dzielnie wstawać. Pelargonie mi dopiero teraz podmarzają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja nie mam to pod ręką sklepików z bratkami, targowiska zamknięte. ale też i nie wiem czy bym się odważyła iść.

      Nagietki rzeczywiście wyglądają na solidnie wyrośnięte. ;)

      Usuń
    2. a kupno bratków przez internet?

      Usuń
    3. A nie wpadłam na to by poszukać tak. Zobaczymy ;).

      Usuń
  4. Zakładka bardzo wiosenna, bo teraz dużo kwiatów w ogrodzie ma niebieski odcień: hiacynty, barwinki, cebulice... Ja swoje pelargonie przechowałam w domu, a miesiąc temu zrobiłam sadzonki. Ładnie się przyjęły:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Mama tak zawsze robiła z pelargoniami, ja nie mam ich gdzie przechować. Usiłuję wyhodować jedną sadzonkę ;) bo przestrzeni nie mam wiele.

      Tak teraz jest wiele niebieskości i to jest piękne.

      Usuń
  5. Jak zwykle Twoja zakładka jest wyjątkowa. A nagietki są taką namiastką wiosny i niczego się nie boją, nawet zimy. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie i pozdrawiam, ciekawe czy te nagietki dotrwają do lata.

      Usuń
  6. Ja kupiłam, bratki, wsadziłam do ziemi i drżę, czy uda im się przetrwać te coraz bardziej przełużające się nocne przymrozki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, przymrozki szykują się , oj szykują. Ciekawe czy morele je przetrwają.

      Usuń
  7. Zakładka cudowna☺o moje bratki też drźę bo są zimne noce....

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmm mówisz, że już nie ma bratkow? ☹️ ja też nie mam kiedy sie po nie wybrać...no cóż jak dożyję to w przyszłym roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i są gdzieś, ale nie widzę pod ręką a i pilnuję jednak "social distancing'.

      Usuń
  9. Juz nagietki ? Szybko 😊 A zakładka nieustająco rewelacyjna !!!

    OdpowiedzUsuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.