Cudowny wypoczynkowy weekend. Cały czas można być na dworze...
Siedzę i myślę... u Kochanowskiego było "siądź pod mym liściem..." To ja mam jednak "siądź pod mą igłą..."
Pozdrawiam najserdeczniej...
I cały dzień towarzyszy nam w piosenkach Ewa Demarczyk. Te nagrania są ponadczasowe..
Cudnie 🙂
OdpowiedzUsuńBardzo.
UsuńNo to siądź :-)))
OdpowiedzUsuńSiadłam. Na chwile. Większość czasu jednak spędziłam w jagodach i przy szlifowaniu starego stolika...
UsuńLato jest piękne i trzeba się nim cieszyć :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO tak. Zdecydowanie.
UsuńCudnie! Mnie się udało spędzić całą niedzielę na świeżym powietrzu- ależ wspaniała odskocznia od codzienności.
OdpowiedzUsuńTaki solidny łyk powietrza jest bardzo potrzebny... Ja już powoli zaczynam liczyć dni do urlopu. Ale tyyyle jeszcze pracy mamy do zrobienia.
UsuńTak. I nie za gorąco w takim miejscu.
OdpowiedzUsuńTaaaa Ewa Dwmarczyk.... Wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńI to chyba dla osób z każdego pokolenia...
UsuńTakie igły ...w szczególności, jak uciekać na moment musimy ze słonecznego świata...są latem idealne:)
OdpowiedzUsuńTak. I pachną obłędnie...
Usuń