Oglądałam już u różnych osób zdjęcia niezapominajek, zatem to chyba właśnie ten czas. Niebieski. Niezapominajkowy.
No to i zakładka niebieska.
Na zdjęciu nawet ta niezapominajkowa niebieskość ładnie wyszła. Przynajmniej na moim monitorze. Zakładka nieco węższa - ta szerokość w sumie zależy od tego jak mi się utnie kanwa. Z reguły bowiem tnę z góry cały arkusz na zakładki, aby mieć zapas. Tnę najpierw na oko, dopiero na końcówce jakoś rozdzielam tak, by za wąskie mi te bazy pod zakładki nie wyszły.
A poza tym wiele się u mnie dzieje, co odbija się na częstotliwości wpisów. Ale jest pięknie. I cieplutko wreszcie :).
Jak już o niebieskościach mowa...
Gdyby ktoś z Was zawędrował na południe Wielkopolski, koniecznie zboczcie z drogi, by zobaczyć niezwykły kościół w Jutrosinie. To jest stosunkowo niedaleko Rawicza, odrobinę w bok od trasy Rawicz-Ostrów Wlkp.
Absolutnie niezwykły kościół, choć nie taki drastycznie stary, ma jakieś sto lat (neoromański, z daleka sylwetka wygląda jak romańskie katedry w Niemczech). Polichromie w stylu bizantyjskim, witraże w prezbiterium wedle projektu Mehoffera.
Zakładka urocza - niezapominajki, granatowe orliki i drobniutkie czerwone kwiatki żurawki. A kościół! Mehofer i polichromie w stylu bizantyjskim - na pewno szalałabym z zachwytu, gdybym to zobaczyła. Może kiedyś się uda, choć rzadko jeździmy w tamte strony.
OdpowiedzUsuńTak, można oszaleć z zachwytu. Ja tam byłam raz przed ponad 25 laty i pamiętałam ten oszałamiający granat. A jest piękniej niż było.
UsuńZastanawiam się, ile takich perełek bywa ukrytych przy bocznych drogach.
Lubię takie wpisy "mimochodem" o lokalnych zabytkach i atrakcjach.
OdpowiedzUsuńTo bardzo mi miło ;).
UsuńZakładka jak zawsze u mnie wywołuje usmiecj, poprawiasz mi nimi humor 😀 a kościoła zachwycający...dzięki
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś zawędrujecie :)
Usuń