Coś jest dwustronne, myślałam o przyczepieniu do walizki czy jakiejś torby, ale w sumie może być i do klucza od szuflady czy szafy. Zdecydowanie nie da się tak robić dwustronnych zakładek, bo jednak wyszło dość grube. Ale w sumie rzecz sympatyczna i szybka. Najbardziej żmudne okazało się zaplatanie warkoczyka.... odparłam jednak pokusę zrobienia łańcuszka na szydełku, bo nie wyszedłby aż tak płaski jak warkoczyk...
A poza tym zrobiło się wakacyjnie, rezerwowałam przed chwilą noclegi w Bieszczadach dla ekipy przyjaciół młodszej córki...
Uzupełniłam też zdjęcia wielkanocne, o, tutaj.
I jeszcze jedna ważna SPRAWA. Na pewno już ją znacie, ale jeżeli nie, to warto poznać...
zawieszka prześliczna :) nie mam zdolności manualnych więc podziwiam tym bardziej :) Inicjatywę znam i popieram. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
No ja myślałam, że znasz, ale na wszelki wypadek - bo ponowiła się prośba o zebranie większej ilości podpisów.
UsuńI miło mi, że ten drobiazg się podoba :)
Piękne, ja też kiedyś tworzyłam, teraz troszkę muszę odpocząć, ale ręce rwą się do robienia czy rysowania...
OdpowiedzUsuńA ten breloczek jest taki wiosenny :)
A inicjatywa jest piękna i w 100% jestem za! Za ŻYCIEM oczywiście :)
A w moim mieście wczoraj przeszedł (największy Marsz dla Życia w Polsce) pod hasłem Nie bądź cicho...
Pokazało swoją postawę wobec życia koło 20 tysięcy ludzi!
Tak, tak czytaliśmy wczoraj już! U nas też było duuużo ludzi, choć jeszcze nie aż tyle.. Tak dobrze iść tak razem.
UsuńTak, też pomyślałam, że toto małe jest wiosenne :)
Niestety z przyczyn technicznych nie mogłam niestety marszować, ale z tego co oglądam zdjęcia to było pięknie...
UsuńCo roku jest nas więce, wiec wiecej pracy nas czeka ( jestem a może raczej byłam w organizacji marszu, i cały rok przygotowania by w dniu Marszu zbierać owoce i móc powiedzieć, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy...)
Za kilka chwil pewnie u mnie znajdzie się notka o tym że Szczecin nie był Cicho...
tylko jeszcze trzeba pozbierać zdjęcia filmiki i można pisać...
Zapewne za chwilę też tyle będzie my zaczynaliśmy to było koło 200 osób ( I Marsz...)
Później uczeni tym co się dzieje poszliśmy w Encykliki na materiał przepisywać i ot zrobiło się 2tys...
Później hasła powstały i tak kolejny był Wypłyń na głębie (Flagi Żagle i kajaki) później Armia Życia ( i nieśmiertelniki ) Dzieci Nasze Anioły (skrzydełka dla dzieci i stópki symbol obrońców życia...) Liczy się Prawda! ( Jasie (to modele 10tygodniowego nienarodzonego) ) I w tym roku Nie bądź Cicho czyli gwizdki megafony ogólnie jak najgłośniej by było...
I udało się :)
Za rok zapraszamy na Marsz... Już zaczyna się tworzyć powoli program na cały rok do kolejnego marszu :)
Zaniedbalam przez ten Kamerun wszelkie robotki... a mam zdolnosci i do szycia, robienia na szydelku, drutach, wyszywania... Wlasciwie zaczelam robic na drutach czapeczki na moja lysa glowe i mam ich kilka, aby bylo pod kolor do pizamy czy spodnicy...
OdpowiedzUsuńWierze, ze ludzie przebudza sie wreszcie i nie bedzie podzialow... na tych za i przeciw...
Serdecznosci
Judith
Judith, zachęcam Cię do robótek - choć Ty i tak robisz wiele dobrego wokól siebie - nie potrafię przypuścić by było inaczej.
UsuńTak, ja też wierzę, że taki dzień nastąpi.
Uściski!
Pięknie zrobione.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Dziękuję :)
UsuńInicjatywę znam:) i popieram :)
OdpowiedzUsuńa breloczek fantastyczny!
Bardzo lubię takie rzeczy, ale za grosz nie mam do tego cierpliwości :)
No a gdzie te wskazówki co do zakładki? :) (mogą być na maila - czy też coś przegapiłam?)
Usuńa, bo ja lubię niespodzianki :)
Usuńo.k. :)
Usuń