Zbuntowałą mi się klawiatura. Ta wygodnie doczepiona do laptopa, dzięki której pracuje sie ergonomicznie etc. Zbuntowałą się (jak to u mnie) spektakularnie i wybiórczo - odmawia stawiania polskich znaków. Zatem przepraszam że czasem zdarzy mi się napisać coś bez ogonków (kupię nową albo zaadaptuję jakąś inną mam nadzieje szybko).
Mam zaległości w pokazywaniu zawieszek. No to dziś będzie zawieszka. Trochę zwariowana, zero symetrii, każda strona inna, tyle że kolorystyka po obu stronach ta sama. Paseczki fajne są :)
Bardzo ładne i kolorowe. :) My to dość często musimy wymieniać klawiaturę, ale głównie przez ścierające się litery... chyba przez moje pisanie. hihihih Pozdrawiam. <3
OdpowiedzUsuńTu się coś stało z jednym paskiem klawiszy. Ścieranie się klawiszy - znamy. Mojemu mężowi nie przeszkadza to na szczęście, bo pisze bezwzrowkowo. Bywają takie klawiatury z mocniejszymi literkami ;).
UsuńPierwsze słyszę o antypolskiej klawiaturze.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa jest ta zawieszka z błyskawicą. Przykuwa uwagę.
Jakaś taka się zrobiła :) (nie jest to kwestia przeinstalowania zestawu liter w komputerze).
UsuńCieszę się, że przykuwa uwagę :)
Świetna kolorystycznie :)
OdpowiedzUsuńDzięki!!!
UsuńBardzo fajne są! (te paseczki) :)
OdpowiedzUsuńMiło! :)
Usuń