Nie to najsłynniejsze (Ardszpach). To są zdjęcia z Czeskiego Raju, z Prachowskich Skał. Okazuje się, że w Czechach jest kilka "skalnych miast". Każde nieco inne.
Obiecywałam sobie wrócić kiedyś do Ardszpachu w porze innej niż zima, ale przyjechaliśmy do Czeskiego Raju i tam jest trochę inaczej (są trasy bardziej wymagające, ale też i takie dla mam z dzieckiem w wózku) ale też przepięknie.
Cudne wakacyjne pocztówki. Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie!
UsuńPiękne! <3
OdpowiedzUsuńO tak. I nachodzić się można.
UsuńCzy to "Skalne miasto" w Czechach?
OdpowiedzUsuńNie to najsłynniejsze (Ardszpach). To są zdjęcia z Czeskiego Raju, z Prachowskich Skał.
UsuńOkazuje się, że w Czechach jest kilka "skalnych miast". Każde nieco inne.
Kocham te skały. Mają w sobie wielką potęgę i majestat.
OdpowiedzUsuńObiecywałam sobie wrócić kiedyś do Ardszpachu w porze innej niż zima, ale przyjechaliśmy do Czeskiego Raju i tam jest trochę inaczej (są trasy bardziej wymagające, ale też i takie dla mam z dzieckiem w wózku) ale też przepięknie.
UsuńCudowne widoki! Owocnych wojazy :)
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńOwocne były ale już proza życia znowu. Niemniej jeszcze będą...
Ale pięknie!!
OdpowiedzUsuńBardzo urokliwe miejsca, choć nachodzić się trzeba.
Usuń