I nie chodzi ani o owoc, ani o minerał, ani o broń. :)
Lato, praca i mały remont - to sprawia, że nawet nie jestem w stanie myśleć o tworzeniu wpisów na bloga. A różne pomysły mi przychodzą do głowy... może będzie w końcu czas.
Zakładka z granatowym obrzeżeniem zawsze wygląda elegancko. Nie wiem na czym to polega, ale właśnie jasny brzeg albo granat dodają szyku. A może to tylko w mojej głowie tak wygląda?
Pozdrawiam gorąco (na szczęście z okna leci lekki chłodek na razie). I idę łapać jakiegoś strasznego stwora, który mi wylądował na szybie.
Śliczna. Widzisz każdy jest w czymś dobry. Ja nie umiem takich zakładek wypłatać. Kolory bardzo fajnie dobrane.
OdpowiedzUsuńDzięki.
UsuńJa myślę, że to jest piękne w sumie, że każdy jest dobry w czym innym.
Ale to nie przeszkadza podziwiać ;).
Piękna zakładka, faktycznie ten granat dodaje jej elegancji. Pozdrawiam milutko.
OdpowiedzUsuńSerdeczności!.
UsuńCzasem wynik tych haftów mnie samą zaskakuje.
Granat, biel, czerwień, samo piękno.
OdpowiedzUsuńW tym zestawieniu to zabrzmiało wręcz marynarsko. :)
UsuńKolorystyka swietna i faktycznie taka elegancka sie wydaje :)
OdpowiedzUsuńDzięki. Taka... ułożona :)
UsuńCudownie dobrane kolory, Agatko. Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie i jak zawsze miło mi ogromnie, że to moje "dzieło" się podoba. Pozdrowienia.
UsuńLubię granat :) Owoc też :P
OdpowiedzUsuń:D
UsuńJa też.
Marynarsko-nadmorska. Idealna na wakacje nad wodą.
OdpowiedzUsuńWoda, wakacje - ach!
Usuń