Kolejna "morska" zakładka. Teraz widzę że rzeczywiście tego lata dominowały chyba turkusy w różnych odcieniach (to jest zakładka z połowy sierpnia), choć oczywiście zdarzały się i inne zestawy kolorów - jak widać zresztą po wpisach.
To jest trochę tak, że jak robię te przeplatane zakładki jedna po drugiej, to oprócz tego, że mam z tej pracy wiele frajdy, w którymś momencie łapię się na myśli, że się powtarzam. I wtedy pojawiają się różne zwariowane kreski, jak ta żółta fala.
Te zakładki nie są planowane jako żadne obrazy, to ma być czysta zabawa kolorami i kształtami łamanych. Ale oczywiście wtedy każdy "widzi" w końcowym efekcie różne rzeczy. Na przykład ustawione rzędem łódki z żaglami ;).
Słonecznego dnia!
Morze południowe, bo taki pogodny turkusik. A to żółte, to dla mnie raczej żółte boje otaczające kąpielisko :)
OdpowiedzUsuńWyczuwam marzenie o kąpieli w ciepłym morzu... :)
UsuńNawet nie musi być kąpiel. Mogłabym tylko patrzeć i grzać się w słońcu :)
UsuńO tak. Choć ja i popływałabym chętnie.
UsuńMiły odbiór jak się na nią patrzy, tak uspokaja jak widok morza....
OdpowiedzUsuńTak się cieszę, że ją tak odbierasz.
Usuń