Ileż możliwości układania cegieł we wzory...
Ten biały dom naprawdę jest tak nieprawdopodobnie powykrzywiany. Aż ciekawa jestem jak to wygląda w środku na pięterku....
Cegły malowane - to chyba specjalność Krainy Wikingów... Czasem malowane są też belki. A dom poniżej fascynujący - dlatego w kilku ujęciach. W środku też był fascynujący, ale to może innym razem.
Ten z białymi oknami jest zdecydowanie nowszy ;)
Z sielankowego obrazka poniżej uciekły gęsi ;))
Od podwórza też jest ciekawie
A tu jest renesansowy dom z charakterystycznymi galeriami od podwórza
A z galerii widok na domek z kominem jak z baśni Andersena:
I jeszcze inne wzory z cegieł:
A takie zestawienia można spotkać nawet w centrum sporego miasta:
Tak sobie wspominam, jak to X (iks, nie będziemy bawić się w liczenie dziesięcioleci) lat temu nie potrafiłabym pomyśleć, że ten rodzaj zabudowy będzie mi się tak pozytywnie kojarzyć ;)
dom sielankowy i dom z kominem jak z baśni Andersena zdecydowanie najpiękniejsze ;) ale i cała reszta cudna! Lubię zabudowę w stylu pruski mur :)
OdpowiedzUsuńDrzwi z serduszkiem zdecydowanie kojarzą mi sie z wejściem do toalety... a tu proszę ... niespodzianka ;)
Serdeczne pozdrowienia :) :***
chyba że to jest toaleta a nie schowek pod schodami... :/ ;)))
UsuńHm... prawdę mówiąc nie wiem, ale stawiam raczej na schowek. Ciekawe czy te serduszka to jakiś międzynarodowy kod. Nie mam pojęcia...
Usuńja też nie mam zielonego pojęcia .... no ale ten znaczek na drzwiach tylko z jednym mi się kojarzy ;)))
UsuńPiękne. I fajny ten dom z drewnianymi (?) koronkami w oknach
OdpowiedzUsuńDrewniane, drewniane. Jakoś pokrewne to jest z pięknymi zdobiącymi drobiazgami w budownictwie na Podlasiu. Inne oczywiście ale pokrewne dbałością o piękno szczegółów.
UsuńZ czasem i wzrastaniem w latach stajemy się wrażliwsi na takie urokliwe domy i miejsca. Ostrzegam, z każdym rokiem będzie się to nasilać:-)
OdpowiedzUsuńRozumiem, że mówisz z własnego doświadczenia. :) Mnie się wydaje, że człowiek w ogóle z wiekiem uczy się smakowania życia w jego pięknych przejawach. To chyba też element "wzrastania w mądrości".
UsuńKlimatyczne te domy... aż się porozglądam po swoim terenie, czy jakieś zaszłości tu nie pozostały. Czasem gdy jedzie się przez małe miasteczko, porównywalne budynki by się znalazły :)
OdpowiedzUsuńTe u nas są podobne a jednocześnie inne. Najpiękniejsze widziałam na Żuławach. Ale nie są malowane na różne kolory (czasem są białe).
UsuńCzekam na Twoje zdjęcia :))