środa, 24 sierpnia 2022

Pocztówka z krainy gangsterów

 Wstawiam, bo chyba już nikt nie pamięta wpisów ze znakami :)


Gangsterzy jak ulał. :)


Ale jest to też kraina bocianów. W Bieszczadach już się zbierały do odlotu, tu przedwczoraj jeszcze niekoniecznie ;). Ten z otwartym dziobem przyleciał przed chwilą i najwyraźniej coś opowiada :)



18 komentarzy:

  1. Chciałabym w Bieszczady...takiego znaku nie widziałam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem Cię. Wróciliśmy po 5 latach.
      Takie znaki na Słowacji są, a i to nie wszędzie. Zapraszam do wpisów z etykietą "znaki".

      Usuń
    2. Muszę tam zajrzeć, ciekawa sprawa z tymi znakami..

      Usuń
    3. Zawsze jak tam jestem to mam ochotę na nowo je fotografować. Mozę jeszcze na jakiś wpis uzbierałam i tym razem?

      Usuń
  2. A jakże, pamiętam, niektóre znaki były fantastyczne. Dziś św. Bartłomieja- wg przysłowia odlatują bociany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo Ty wierną Czytelniczką jesteś :)
      Tak, niektóre były super.
      Szkoda, że raczej nie będę mogła sprawdzić czy te odleciały.

      Usuń
  3. Świetne ujęcia. U nas takich znaków raczej nie znajdziesz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O znakach drogowych w różnych krajach można by napisać może nie doktorat, ale ciekawe studium na pewno. Próbowałam trochę to zrobić swego czasu i nieźle się bawiłam. Zapraszam do wpisów z etykietą "znaki".

      Usuń
  4. Hahaha Fajowi gangsterzy. :D Jakoś rozśmieszyło mnie, że bocian przyleciał pogadać, a kto tam wie. Ciekawe co gadał. :D Jakiś taki mega radosny ten post, dziękuję za uśmiech. :**** Miej super fajowy dzień. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, jak przyleciał to się bardzo ładnie i głośno przywitał (klekocząc dziobem). Myślę, że odpowiadał potem dużo :D
      Pozdrowienia i dziękuję :)

      Usuń
  5. Nie znałam takich znaków. Część bocianów już odleciała. Pewnie opowiadał o zbierających się sejmikach bocianich.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ha! Słowacja. Pamiętam takie znaki i jeszcze inne, przyciągające wzrok oryginalnością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, mnóstwo ich jest. Pokazywałam kiedyś serię lokomotyw z rozmaitymi kształtami dymu. Albo goniące się dzieci. ;)

      Usuń
  7. Pamiętam te Twoje znaki drogowe. Niektóre były naprawdę zabawne. A tych tutaj aż strach się bać :D. U nas na działce na wsi został jeden młody bocian i tak się zastanawiam, czy jeszcze zdecyduje się na odlot. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe co z tym bocianem. Zdaje się jest specjalne pogotowie dla takich biedaków, aby nie zginęły w zimie.
      A znaki na Słowacji zawsze poprawiają mi humor.

      Usuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.