środa, 19 lipca 2023

Nadal letnio

 Wspominałam w poprzednim wpisie o kolorach z dzieciństwa. Ta zakładka bardziej w zieleniach niż błękitach (jak chłodna woda w pięknych ogrodach) też przypomina mi niezwykłe odcienie kredek. Pamiętam, że były takie, co do których człowiek się zastanawiał, czy to jeszcze zieleń czy coś innego  (ale co?) :).

 

Te zielone nici bardzo mi się podobają. Zmieniają odcienie zależnie od sąsiedztwa. I chyba mi się skończyły :). Tutaj na zdjęciu wyglądają dość drapieżnie, ale to jest właśnie taki kolor, obok którego nie da się przejść obojętnie.

8 komentarzy:

  1. Przecudne kolory. Tak, ta zieleń zachwyca.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna praca i tak piękny jej opis. Mega fajne kolory, ja właśnie uwielbiam te barwy, nie do końca zieleń, a jakby połączona z niebieskim. Mam takie farby, nie wiem, jak je nazwać, ale są jednymi z moich ulubionych, takie to magiczne kolory, właśnie, jak w Twej pracy. :) Dobrego dnia, przytulam. <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to coś z odcieni szmaragdu chyba. Uściski.

      Usuń
  3. Piękne są te Twoje zestawienia kolorystyczne !

    OdpowiedzUsuń
  4. I mnie przypadła do gustu ta kolorystyka :)

    OdpowiedzUsuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.