piątek, 27 grudnia 2019

Zaległości zawieszkowe

Nie, nie pokażę wszystkich zaległości od razu ;).
Ale trochę ich się nazbierało.

Zatem dziś aż trzy zawieszki.

Mniej typowa dla mnie, bo z żółtym brzegiem,


klasyczna z białą obwódką,


i z beżowym ogonkiem, też chyba z tych mniej typowych jeśli chodzi o kolor.


Wszystkie wykonane tą samą techniką "kocykowego" przeplatania - super sprawa na wszelkie wykłady, gdzie trzeba uważać i nie ma czasu myśleć nad skomplikowanymi wzorami. :)

Dobrego czasu po Święch wszystkim życzę. I wypoczynku, jeśli macie na niego szanse.

8 komentarzy:

  1. Sliczne sa. Nieustannie je podziwiam, bo niby nic skomplikowanego a jednak bardzo staranne i ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło czytać. ;) Lubię je robić i chyba to idzie coraz szybciej. No i łapią różne resztki...

      Usuń
  2. To prawda, przykuwają uwagę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne, ciekawa technika :). Ja na nudnych wykładach dziergałam na drutach :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie.
      Ja lubię wyszywać zawsze jak czegoś słucham (no, na kazaniu w kościele to nie :) ). Jak byłam na studiach to na wykładach musiałam notować. Zdarzyło mi się natomiast raz wyszywać na ćwiczeniach :). Za zgodą prowadzących.

      Usuń
  4. Mnie sie podobaja:) ja szydelkowalam na wykładach 😂

    OdpowiedzUsuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.