Też byliśmy przez dwa dni nad jeziorem, co prawda pojechaliśmy do pracy, ale odgłosy wodnego ptactwa w trzcinach przenosiły mnie w stan leniwego rozmarzenia. (A konkretnie to był trzciniak - sprawdziłam właśnie jego głos na youtube).
U nas to najczęściej jest wypad po dniu pracy (albo po gorącym dniu jak wczoraj, w niedzielę). Dziś (pon.) nie udało się niestety... Ale wczoraj też słuchałam ptaków i dowiedziałam się (dzięki aplikacji BirdNET, że w naszych lasach żyją rudziki :).
a ja pozdrawiam chłodno, a nawet ozięble... to może być dobre na taki upał :P. U nas burza za burzą, ale temperatura nie spada, a woda paruje jeszcze z powietrza.
Po wczorajszej burzy się ochłodziło znacznie - aż do wieczora, dziś już znowu gorąco )(choć może ciut mniej?). Jesteśmy obstawieni rusztowaniami, z jednej strony nie można otwierać okiem. Na tę pogodę koszmar...
Też byliśmy przez dwa dni nad jeziorem, co prawda pojechaliśmy do pracy, ale odgłosy wodnego ptactwa w trzcinach przenosiły mnie w stan leniwego rozmarzenia. (A konkretnie to był trzciniak - sprawdziłam właśnie jego głos na youtube).
OdpowiedzUsuńU nas to najczęściej jest wypad po dniu pracy (albo po gorącym dniu jak wczoraj, w niedzielę). Dziś (pon.) nie udało się niestety...
UsuńAle wczoraj też słuchałam ptaków i dowiedziałam się (dzięki aplikacji BirdNET, że w naszych lasach żyją rudziki :).
Mhhhh super! My jeszxze nie rozpoczęliśmy sezonu jeziorowego :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię takie wieczorne wypady. O ile komary nie są zbyt natarczywe.
UsuńWooodaaaa...
OdpowiedzUsuńWczoraj nam lunęło i wody zrobiło się aż za wiele...
Usuńa ja pozdrawiam chłodno, a nawet ozięble... to może być dobre na taki upał :P.
OdpowiedzUsuńU nas burza za burzą, ale temperatura nie spada, a woda paruje jeszcze z powietrza.
Po wczorajszej burzy się ochłodziło znacznie - aż do wieczora, dziś już znowu gorąco )(choć może ciut mniej?).
UsuńJesteśmy obstawieni rusztowaniami, z jednej strony nie można otwierać okiem. Na tę pogodę koszmar...
Chlusnęło wczoraj dwukrotnie, zniszczyło najszlachetniejsze róże, a dziś nie ma czym oddychać.
OdpowiedzUsuńU nas raz a dobrze.... 1/10 całorocznych opadów w godzinę...
UsuńBasiu, najserdeczniej dziękuję...
Fantastyczne ukojenie...
OdpowiedzUsuńO tak. Idealne.
UsuńTrochę wody dla ochłody zawsze jest mile widziane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak! A tu było caaaałe jezioro!
Usuń