Drugi pociąg.
Osobowy.
Wesoły.
Kolorowy.
Tak sobie jedzie i jedzie...
Uświadomiłam sobie, że w pewnym sensie słynna "Lokomotywa" Tuwima już jest nieaktualna. Bo koła pociągów już nie stukają na złączeniach szyn. A przecież mam jeszcze w uszach to charakterystyczne "tuk--tuk, tuk-tuk, tuk-tuk"...
Aaa!
Dopiero na zdjęciach zobaczyłam braki w wyposażeniu pociągu!!! Nadrabiam zaraz, ale już poza sesją fotograficzną :))
A w komplecie ciuchcie wyglądają tak:
Piękne. Pozdrawiam i zapraszam do udziału w zabawie na moim blogu! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiuchcie są odjazdowe :-) !
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad Pendolino :))
UsuńO rany!!! Jakie to za....e - chce się wykrzyczeć ale nie wypada :) Niesamowita jesteś :))))
OdpowiedzUsuńA może będą jeszcze inne? :)
UsuńNo i kolejna kolejowa zakładka gotowa. Może będzie miała wpływ na szybkie czytanie książek?
OdpowiedzUsuńTo by był świetny efekt. Znam takich, którym by się to przydało :))
UsuńTe czerwone wyglądają zupełnie jak szwajcarskie :)
OdpowiedzUsuńNo proszę. Tak długo zastanawiałam się nad kolorem i tak trafiłam! :)
UsuńTy jesteś po prostu genialna! Te pociągi są przecudne!
OdpowiedzUsuń:********
Dzięki :**** Dumna jestem z tych pochwał ogromnie! :)
Usuń