Ten front robił ogromne wrażenie:
Na dodatek, gdy się spod niego wyjeżdżało, to część miasta oświetlona słońcem świeciła oślepiającą bielą - co najmniej jak Jerozolima (tylko złotej kopuły nie było) albo Kordoba :)
Po poniedziałkowym zaćmieniu księżyca stwierdzam, że ludzie dzielą się z grubsza na trzy grupy: tych, którzy specjalnie wstali (albo się nie kładli), aby to zobaczyć, tych, którzy oglądali, bo i tak nie mogli spać i tych, którzy przyjmują do wiadomości, że zaćmienie było. :)
Oglądałam w momencie tuż przed- i kulminacyjnym (nastawiłam sobie budzik!), bo doszłam do wniosku, że następnego zaćmienia mogę nie dożyć :P (2033).
Było warto. Korzystałam tylko z lornetki, ale widok był naprawdę niezwykły, poruszający wyobraźnię.
I nawet ta kiepska fotka ma w sobie coś z tej tajemniczości. (Dlatego ją pokazuję)
Pozwolę sobie jednak za Rumiankiem podać link do przepięknych zdjęć :): O, tutaj. Gorąco zachęcam!
To ja w tej trzeciej grupie się znalazłam :)
OdpowiedzUsuńBo jakbym już budzik na 4 nastawiła nie spałabym aż do rana, tak mam :)
A że poszłam spać o 1 wizja pobudki po trzech godzinach przeraziła mnie.
Za to rano w tv, co ja się tych krwistych księżyców naoglądałam :))))
Nie da się ukryć że nie od razu zasnęłam....
UsuńTelewizji nie mam, no to musiałam na żywo nadrobić :)) I wcale nie był taki krwawy jak sądziłam.
ja jestem grupa 2 :) Najmłodsza zadbała o to abym księżyc oglądała dokładnie co godzinę! Tak zadbała kruszyna o edukację kosmiczną mamusi! :)))
OdpowiedzUsuń:*
Tak, to jest troska o Mamusię!
UsuńMoja Mama i Teściowa (każda osobno) też oglądały niejako z musu :)
:****
Byłam w tej trzeciej grupie.
OdpowiedzUsuńW sumie miałam dużą pokusę by do niej dołączyć :)
UsuńAleż mi miło :) Dziękuję w imieniu męża za tak miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńW pełni zasłużone!!
Usuń"bo doszłam do wniosku, że następnego zaćmienia mogę nie dożyć :P (2033)"
OdpowiedzUsuń:) A ja pozwoliłem sobie tym razem przespać ten wzniosły moment ;)
:P
UsuńI musisz tak publicznie?... Że na pewno dożyjesz...??
:D
wybacz, nie mogłem się powstrzymać ;) swoją drogą obawiam się, że następnym razem też nie będę się zrywał :D
UsuńChyba że nie będziesz mógł spać :P
Usuń:D