Trochę tych fascynujących wrzosów już pokazywałam we wpisie o mgle. Ale jeszcze trochę pokaże ;))
Te zdjęcia zrobiła średnia Kamzikówna. Wrzosy na poziomie ok. 1600 m. npm są całkiem dorodne :))
A w tle: Tri Kopy, Hrupa Kopa, Banówka, Pachola Spalena i Salatyn |
A gdy mowa o kolorach...
Zdjęcie poniżej ma pewne mankamenty (jeszcze uczyłam się aparatu ze swojej komórki, bo niestety część zdjęć w tym roku musiałam robić komórką), ale te kolory... Hala Gąsienicowa pod panowaniem wierzbówki... Voilá!
Cudowne kolory!
OdpowiedzUsuńMuszę kupić wrzosy na balkon :)
Są już piękne wrzosy do kupienia :)
UsuńWczoraj jechałam drogą przez las i zdziwiłam się widząc kwitnące wrzosy. : ) Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńTak, już są wrzosy... Tęskno mi do lasu.
UsuńTo ostatnie zdjęcie rozłożyło mnie na łopatki :)
OdpowiedzUsuńHala Gąsienicowa tonie w wierzbówkach. Są w sierpniu dorodne i jest ich mnóstwo. Kapitalne kontrasty kolorów.... No i udało się bez ludzi.
Usuń