Właśnie wróciliśmy z przepięknych "Gorzkich Żali" u franciszkanów i zrobiłam na pocieszenie po zimnie koktajl truskawkowy. A do tego znalazłam wiosenne zdjęcia sprzed roku i wklejam je tu z nadzieją na piękniejsze dni :)
niedziela, 10 marca 2013
Na przekór zimie
Jak pewnie wszyscy mam już dość zimy i śniegu - choć zasadniczo lubię śnieg. Ale nie wtedy, gdy już było cieplej i wiosennie. Wczorajsza podróż na szczęście okazała się bezśnieżna - tzn.nie padało, jezdnia była sucha i nieoblodzona. Dziś za to sypie, prószy, co chwilę trzeba odśnieżać i odladzać samochód, a marne -3°C urastają do rangi ostrego mrozu.
Właśnie wróciliśmy z przepięknych "Gorzkich Żali" u franciszkanów i zrobiłam na pocieszenie po zimnie koktajl truskawkowy. A do tego znalazłam wiosenne zdjęcia sprzed roku i wklejam je tu z nadzieją na piękniejsze dni :)
Właśnie wróciliśmy z przepięknych "Gorzkich Żali" u franciszkanów i zrobiłam na pocieszenie po zimnie koktajl truskawkowy. A do tego znalazłam wiosenne zdjęcia sprzed roku i wklejam je tu z nadzieją na piękniejsze dni :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chyba już wszyscy mają dosyć śniegu i mrozu dlatego jakże miło jest popatrzeć na te wiosenne kwiatki.Pozdrawiam serdecznie z mrożnej Warszawy
OdpowiedzUsuń