Ta kolorystyka już była. O, tutaj.
I wydawało się, że była i minęła. Ale jednak nie.
Ponieważ pojawił się spontaniczny okrzyk "ja chcę taką", obiecałam, że zrobię podobną. Nie taką samą. No to jest.
Kolorystyka podobna, ale zakładka inna. Przez ramkę wydaje się ciut bardziej uporządkowana. Mniej ognista, albo inaczej ognista. Radosna i pełna życia. Chyba jeszcze do tych kolorów wrócę, bo efekt jest bardzo wdzięczny :)
Jak na słonecznej rabacie :)
OdpowiedzUsuńBardzo trafne porównanie :)
UsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńjaka ognista i narowista :)))
OdpowiedzUsuńA pojedzie do subtelnej młodej kobiety :)
Usuńprzeciwieństwa się przyciągają :)
UsuńTo w ogóle ciekawe, bo ona bardzo chciała taką :))
UsuńPrzeplata się równie pięknie jak poprzednia :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się. Teraz znowu bedzie czas na inne :)
UsuńEnergetyczne kolorki cieszą,dodają energii...
OdpowiedzUsuńLubię te Twoje zakładeczki i zawieszki,są jedyne w swoim rodzaju :)
Tak miło jest czytać takie słowa :)
UsuńPiękna zakładka W moich ulubionych kolorach.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń