wtorek, 26 września 2023

W zimowitach

Krótka migawka z wrześniowego (i jeszcze letniego w momencie robienia zdjęć) Krościenka, tego nad Dunajcem.

Ogromnie lubię te kwiaty na dziko, ale i takie ucywilizowane są cudne.


 



4 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia, ale zimowity trochę mnie denerwują. Udają krokusy, jakby to miała nadejść wiosna, a nie zima.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie się zawsze kojarzą z wędrówką przez polanę w dol. Juraniowej. Slonce i wakacje.
      W sumie to kiepsko udają krokusy.

      Usuń
  2. Fajnie że tam zawitaliście, nam w tym roku się nie udało...

    OdpowiedzUsuń

Miło będzie przeczytać Twój komentarz :)

Proszę jednak nie wykorzystywać komentarzy do reklam rozmaitych usług.
Komentarze z reklamą będę usuwać.

Thank you for commenting!
However, please do not use comments to advertise any products. Comments with advertisements will be removed.