Uznałam, że mogę w sumie pokazać je razem.
Trzy malutkie zawieszki wykonane systemem kocykowym (czyli każda z nich wyglada trochę jak odcięty kawałek kolorowego pledu). Takie w sam raz do pendrive'a albo niewielkiej portmonetki :) Prawie identyczne jeśli chodzi o kształt i wielkość. Podobały mi się.
Kupiłam klawiaturę. Zaszalałam, zdecydowałam sie na białą (chyba najtańsza była przy tym). Po rozpakowaniu pudełka w domu okazało się, ze kupiłam klawiaturę błękitną z białymi klawiszami... Jak sie przyjrzeć, to rzeczywiscie taka widnieje na pudełku... Dobrze, że nie trafiłam na różową... :D
Przepiękne zawieszki!!! Cieplutko pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję. Również pozdrawiam :)
UsuńUrocze maleństwa!
OdpowiedzUsuńBłękitna klawiatura - ładnie to brzmi :)
Chyba brzmi ładniej niż wyglada. Ten niebieski jest prawie taki jak ochronna folia na nowych szafkach kuchennych mojej córki. Moze gdyby klawisze też były niebieskie... C óż, jak się nie myśli to się ma co sie ma :D Na szczęście kolor ten sam co smyczy przy aparacie.
UsuńRóżowej klawiatury jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńMaludy bardzo ładne Ci wyszły
Dziękuję serdecznie!
UsuńKarolinko, jak najbardziej istnieją różowe...
https://www.emag.pl/zestaw-bezprzewodowy-azio-hue2-rozowy-kb508-pn