Dobrze jest mieć urlop. Nawet jeśli jest nieco deszczowy.
Dwie skalne pocztówki. Obie z Niżnych Tatr, z ich części zwanej Demänovské vrchy.
Najpierw skalny most.
Tędy prowadzi szlak, mam zdjęcie jak siedzę na tym głazie po lewej.
A potem okno z jaskini, w dalszej części skalnego grzbietu.
Niby sprawdzaliśmy trasę, trochę poczytaliśmy, przeliczaliśmy czas, oglądaliśmy mapę (na której były zaznaczone liczne groty/jaskinie), ale nie podziewaliśmy się takich atrakcji. Warto było :)
Górna część:
I dolna część :).
:)
Piękne zdjęcia i widoki. Jaskinie to nie moja bajka. Od razu robi mi się duszno - mam klaustrofobię. Nie mogę nawet oglądać filmów dziejących się w łodziach podwodnych, bo od razu brakuje mi powietrza.
OdpowiedzUsuńJa nie cierpię niskich i ciasnych jaskiń. Czyli np. Mylna to nie moja bajka. Ale te wielkie słowackie lub takie otwarte groty są dla mnie ok.
UsuńSuper wyprawa, piękne zdjęcia. Szczerze zazdroszczę, ale nie można być w kilku miejscach naraz :(( .
OdpowiedzUsuńTak. Też bym tak chciała. Piszę to jadąc drugi raz w ciągu 48 h przez całą Polskę.
Usuń