Palmy i pustynia pasują do siebie kolorystycznie. A palm jest wiele rodzajów. Mój ulubiony rodzaj to foxtail palm, palma lisia, Wodyetia bifurcata. Wygląda trochę jak pióropusz ze szczotek do czyszczenia butelek...
Do takiej właśnie palmy pasuje pokazywana zakładka. Zieleń i złote słońce: kwintesencja wypoczynku i wakacji. W sam raz na pociechę przy pogodzie za oknem (dziś, gdy to piszę już nie jest źle, ale wczoraj w Warszawie był listopad).
A na koniec zestawik. Trzy ostatnio pokazywane zakładki w komplecie.
Pozdrawiam.
Piękne wszystkie trzy, ale moją faworytką jest ta z oliwkowymi zieleniami.
OdpowiedzUsuńCzyli ta ostatnia :). Nie pamiętałam jej, a też mi się podoba.
UsuńWow ale fajne palmy a zakładki jeszcze lepsze !!! Ekstra !!!
OdpowiedzUsuńPalmy puchate.
UsuńZakładki dziękują za komplement. 😏
Każda najpiękniejsza na swój sposób.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
UsuńWszystkie trzy zakładki śliczne, ale najbardziej podoba mi się ta w zieleniach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOna jest chyba taka mniej typowa dla mnie.
UsuńCudna każda, świetne połączenia kolorystyczne
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję.
UsuńŚliczne te wzory. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMiło to przeczytać. Pozdroy.
UsuńTe zakładki to takie trzy pory roku. Brakuje lata.
OdpowiedzUsuńO, jakie ładne ujęcie tematu. Dziękuję.
UsuńHm nie wiem, czy ja w ogóle kiedyś ten rodzaj palmy widziałam. Zakładki są przecudne, wszystkie. 💖
OdpowiedzUsuńTak, u nas ich nie widziałam w żadnej palmiarni.
UsuńDzięki za to że lubisz moje zakładki :)