Klasyczne krzyżyki w wersji zygzakowej. To w sumie inny sposób wykorzystania przykrótkich nitek. Wszystko zależy od odpowiedniego dobrania kolorów, a i każdy zygzakowy wzorek jest inny 😀.
A jako tło wykorzystałam obrusik uszyty z bardzo starego kawałka płótna wydobytego z zapasów mojej Mamy. Nie był przeznaczony na obrusik, ale świetnie mi podpasował. Taki delikatny wzór.

Śliczna zakładka, jak z kolorowych koralików. Pozdrawiam serdecznie Agatko.
OdpowiedzUsuńDziękuję i też serdecznie pozdrawiam.
UsuńPodoba mi się kolorystyka, jest bardzo wyrazista. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń