Wykombinowałam. Takie bardzo amatorskie dzieło.
Dla mnie niesie moc wzruszeń.
W tłumaczeniu (via angielski)
1. Boża miłość dała nam pełnię życia
To Miłość, która budzi nasze serca, nasze dusze i całe nasze istnienie
To Miłość, która dała znaczenie i nadzieję naszemu życiu
2. Boża miłość nas jednoczy
i nigdy nie zniknie
w Jego sercu i w Nim jesteśmy jedno
Nawet gdy żyjemy daleko od siebie
Ref.: Ponieważ nasz Bóg jest Bogiem miłości
My też musimy kochać i pomagać sobie nawzajem
A kiedy upadamy, nie zapominajmy.
Że mamy Boga, który jest miłością
3. Starajmy się więc z całych sił, by kochać
Powiedzmy światu
że miłość Chrystusa przygarnia
serca tęskniące za miłością
Śpiewać łatwo.
Wprowadzić w życie - niekoniecznie.
A przecież trzeba. Mozolnie, dzień po dniu. Czasem to już nie jest tylko "staranie się" a regularna walka. O własne człowieczeństwo.
PS. Znowu będę rzadziej (wiem, nie zaczęłam jeszcze na dobrą sprawę częściej..)
Piękne słowa i obrazy! Dziękuję!
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Usuńto jest piękne!
OdpowiedzUsuńwszystko co napisałaś jest prawdą. Boża miłość jak rzeka, która nas jednocześnie zagarnia i jest wokół nas tak pięknie płynąca w sercach, a jednocześnie tak trudna, że wręcz niemożliwa do przepłynięcia... i wtedy przychodzi pomoc .... i walka o człowieczeństwo trwa..... :)
:******
Oj tak. Właśnie tak.
Usuń:******
Pięknie... zadumałam się...
OdpowiedzUsuń:))
Usuń